Londyn: Były policjant przyznał się do porwania i zgwałcenia Sary Everard
48-letni Couzens oznajmił też, że przyznaje się do odpowiedzialności za śmierć Everard, choć formalną deklarację, czy przyznaje się do zarzutu morderstwa ma złożyć podczas następnego przesłuchania 9 lipca. Pozostający w areszcie Couzens złożył dzisiaj zeznania przed sądem karnym w Londynie poprzez łącze wideo.
Everard zaginęła 3 marca, gdy wieczorem wracała piechotą od przyjaciółki w Clapham w południowym Londynie do swojego domu w Brixton. Jej ciało znaleziono tydzień później w lesie w pobliżu miejscowości Ashford w hrabstwie Kent, ok. 100 km od miejsca, w którym po raz ostatni ją widziano. W zeszłym tygodniu policja podała, że przyczyną śmierci Everard był "ucisk szyi".
Zaginięcie i śmierć Everard odbiło się szerokim echem w całej Wielkiej Brytanii i stało się powodem do szerszej dyskusji na temat tego, że kobiety nie czują się bezpiecznie wychodząc wieczorami z domu.
Couzens, który ma żonę i dwójkę dzieci, został aresztowany w swoim domu w miejscowości Deal w hrabstwie Kent, jeszcze zanim odnaleziono ciało Everard. Jak informowała wówczas londyńska policja metropolitalna, Couzens wstąpił w jej szeregi we wrześniu 2018 roku, zaś w lutym 2020 roku został przeniesiony do jednostki zajmującej się patrolowaniem okolic placówek dyplomatycznych w Londynie. W czasie gdy Everard zaginęła, nie był na służbie.
Właściwy proces Couzensa ma się rozpocząć 25 października i potrwać do czterech tygodni.
Czytaj więcej:
W Londynie zniknęła 33-latka. Policjant podejrzany o jej zabójstwo
Londyn: 48-letni policjant formalnie oskarżony o zabójstwo Sary Everard
UK: Protesty po śmierci 33-latki, o której zamordowanie oskarżony jest policjant
Londyn: Wyznaczono datę procesu policjanta oskarżonego o zabicie 33-latki
Londyn: Policjant oskarżony o zabójstwo Sary Everard wciąż otrzymuje wynagrodzenie
Raport: Działania policji w czasie czuwania ku czci Everard właściwe