Pracownicy Tesco wygrali walkę o równość płac
Pracownicy sklepów Tesco - głównie kobiety - argumentowali, że nie otrzymują takiej samej płacy za pracę o równej wartości co ich współpracownicy w centrach dystrybucji.
Za pośrednictwem kancelarii Leigh Day postanowiono nagłośnić ten problem i wskazać, że takie postępowanie narusza zarówno prawo Wielkiej Brytanii, jak i UE.
Tesco, największy sprzedawca detaliczny w Wielkiej Brytanii, i kancelaria prawna reprezentująca pracowników, zwróciły się o wyjaśnienia do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Chodziło o rozstrzygnięcie konkretnego aspektu prawa europejskiego - czy tak zwany test "jednego źródła" ma zastosowanie w firmach w Wielkiej Brytanii.
Zgodnie z prawem UE, pracownik może porównać swoje zarobki z innym współpracownikiem z innego zakładu, tak długo, jak "jedno źródło" jest w stanie skorygować różnicę w zarobkach. W tym konkretnym przypadku chodzi o Tesco, które oferuje wiele ról w różnych placówkach - począwszy od sklepów, a kończąc na centrach dystrybucyjnych.
Już na początku tego roku Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii orzekł, że pracownicy sklepów Asda mogą porównywać swoje zarobki z zarobkami swoich współpracowników w centrach dystrybucyjnych. Orzeczenie to skupiało się jednak na ustawodawstwie brytyjskim.
Decyzja Europejskiego Sądu Najwyższego jedynie wzmocni powyższy argument i utrudni supermarketom argumentowanie, iż role pracowników sklepów nie mogą być porównywane z rolami ich kolegów w centrach dystrybucyjnych.
"Ten wyrok wzmacnia orzeczenie Sądu Najwyższego, że role pracowników sklepów można porównać z rolami ich kolegów w centrach dystrybucyjnych w celu zapewnienia równej płacy. Przez długi czas pracodawcy argumentowali, że brytyjskie prawo w tym obszarze jest niejasne, ale ta ocena jest prosta: jeśli istnieje jeden organ odpowiedzialny za zapewnienie równości, role są porównywalne" - przekazała kancelaria.
Samo Tesco odniosło się do orzeczenia i przekazało, że "roszczenia te są niezwyke złożone, a dojście do konkluzji zajmie wiele lat".
"Miejsca pracy w naszych sklepach i centrach dystrybucji są różne. Wymagają różnych umiejętności i mają różne wymagania, co prowadzi do różnic w zarobkach - i nie ma to nic wspólnego z płcią" - przekazał gigant.
Czytaj więcej:
Polska ósma w rankingu dot. sytuacji kobiet na rynku pracy w krajach OECD
Komisja Europejska za jednolitymi standardami ustalania płacy minimalnej
Równouprawnienie w Polsce dopiero za 107 lat? Ruszyła akcja społeczna #nieczekam107lat