UK: Zasiłkowe oszustwa na rekordowo wysokim poziomie

Od początku pandemii, a więc od marca ub. roku, liczba osób korzystających z zasiłku powszechnego podwoiła się do 6 milionów.
Trudna sytuacja związana z koronawirusowym kryzysem sprawiła, że wiele procesów ubiegania się o zasiłki czy dotacje została przyspieszona. Niestety - jak donoszą urzędnicy - nie wszyscy korzystają z pomocy finansowej w sposób uczciwy.
Według DWP, w roku podatkowym 2020/21 skarb państwa stracił w ten sposób 8,4 mld funtów, w porównaniu z 4,6 mld funtów w analogicznym okresie rok wcześniej.
Władze twierdzą, że wzrost zasiłkowych oszustw jest wynikiem większej liczby osób ubiegających się o pomoc i wzrostu wartości wyłudzonych kwot, a nie wyższego odsetka osób dopuszczających się finansowych przestępstw.
Ogólny poziom oszustw i błędów w systemie świadczeń wzrósł o prawie dwie trzecie - z 2,4 proc. w ubiegłym roku do 3,9 proc., co jest najwyższym kiedykolwiek odnotowanym wskaźnikiem.
Na czym polegają nieuczciwe praktyki? Niektórzy np. nie deklarują wszystkich dochodów, a mimo to pobierają państwową pomoc. Jednak bardziej skomplikowane sprawy dotyczą zorganizowanych gangów, które kradną dane ludzi w celu ubiegania się o zaliczkę na poczet zasiłku powszechnego. Pieniądze są im wypłacane, ale rachunek otrzymuje osoba, której tożsamość została skradziona.
Jednak DWP twierdzi, że zdecydowana większość roszczeń pochodzi od uczciwych osób, a zasiłki stanowią "istotną pomoc dla najbardziej potrzebujących".
Czytaj więcej:
UK: Dodatek finansowy dla osób poddających się izolacji
Dziesiątki tysięcy rodzin w UK może otrzymać mniejsze benefity
Brytyjski zasiłek "od zimnej pogody"
"Rząd UK nie może zlikwidować £20 dodatku do zasiłku"
Anglia: Pod koniec maja zakończy się zakaz eksmisji