Włochy: Tłumy turystów na Capri, burmistrz prosi policję o pomoc
Tłok na wyspie wystawił na ciężką próbę możliwość przestrzegania zasad walki z koronawirusem i skłonił burmistrza Marino Lembo do wystosowania listu do dowództwa karabinierów, komendy policji oraz władz pobliskiej prowincji Neapol z wnioskiem o to, aby w weekendy zwiększono liczbę funkcjonariuszy.
Lembo, cytowany przez włoskie media, wyjaśnił, że policjanci i karabinierzy muszą nie tylko kontrolować sytuację w porcie i zejście turystów z pokładu statków, ale także główny plac i uliczki na Capri, opanowane przez tłumy, w których nie przestrzega się dystansu społecznego.
We Włoszech od 3 czerwca br. zniesiono ograniczenia przy przekraczaniu granicy oraz przemieszczaniu się pomiędzy regionami dla osób przyjeżdżających z państw Unii Europejskiej, strefy Schengen i Wielkiej Brytanii.
Zniesiono również obowiązek kwarantanny dla osób przyjeżdżających z państw Unii Europejskiej, strefy Schengen i Wielkiej Brytanii, pod warunkiem, że osoba nie przebywała w ciągu ostatnich 14 dni poza obszarem tych państw.
Czytaj więcej:
Włoska miejscowość oferuje bezpłatne wakacje
Włochy: Zakaz wstępu dla osób przybywających z 13 krajów
Włochy: Maleją obawy przed koronawirusem. Rośnie wściekłość i smutek