Królowa szuka "szybkiego rozwiązania" w związku z decyzją Harry'ego i Meghan
Królowa podjęła te działania w porozumieniu z następcą tronu księciem Karolem oraz jego starszym synem, księciem Williamem. Jak ujawniają źródła w Pałacu Buckingham, celem ma być znalezienie rozwiązania w ciągu najbliższych dni, a nie tygodni.
W środę wieczorem książę Harry oraz księżna Meghan niespodziewanie ogłosili na Instagramie, że zamierzają zrezygnować z roli wysokich rangą członków rodziny królewskiej, zamierzają sami się utrzymywać oraz planują dzielić czas pomiędzy Wielką Brytanią a Ameryką Północną. Ich głównym zajęciem ma być obecnie fundacja charytatywna.
A statement from Buckingham Palace regarding The Duke and Duchess of Sussex. https://t.co/1qtTEHiIq6
— The Royal Family (@RoyalFamily) 8 stycznia 2020
W wydanym jeszcze tego samego dnia oświadczeniu pałacu Buckingham napisano: "Rozumiemy ich pragnienie, aby przyjąć inne podejście, ale są to skomplikowane kwestie, które będą wymagały czasu". Według źródeł w pałacu Buckingham, para nie konsultowała tego kroku z nikim z rodziny królewskiej, a wielu jej członków poczuło się dotkniętych formą, w jakiej zostało to zakomunikowane.
35-letni Harry i jego o trzy lata starsza żona od pewnego czasu wysyłali sygnały, że niezbyt dobrze odnajdują się w roli członków rodziny królewskiej. W październiku ubiegłego roku ujawnili, że życie pod nieustanną obserwacją mediów jest dla nich bardzo trudne.
Harry, odnosząc się do doniesień medialnych o rozdźwięku między nim a jego starszym bratem, oświadczył, że wraz z Williamem znajdują się na "innych ścieżkach". Ponadto, nie spędzili świąt Bożego Narodzenia z resztą rodziny, lecz wraz z synem Archiem udali się do Kanady. Po powrocie wspominali o niesamowitej gościnności, której tam doświadczyli.
Niespodziewane oświadczenie Harry'ego i Meghan pozostawiło wiele pytań bez odpowiedzi. Zadeklarowali oni wprawdzie, że zamierzają "kontynuować wypełnianie naszych obowiązków wobec Królowej, Wspólnoty Narodów i instytucji objętych patronatem", ale nie wiadomo, jaka miałaby być ich rola.
Nie jest jasne np., czy zamierzają zrezygnować z tytułów Ich Królewskich Wysokości (HRH), które przysługują tylko wyższym rangą członkom rodziny. Wycofanie się Harry'ego z obowiązków nie oznacza natomiast, że straci on miejsce w kolejce do tronu, choć i tak prawdopodobieństwo, że kiedykolwiek zostanie królem jest niewielkie.
Czytaj więcej:
Książę Harry przeprowadzi się z rodziną do Kanady?
Meghan Markle na wojnie z brytyjską prasą
Wymowny znak Elżbiety II. Z sali audiencyjnej zniknęło zdjęcie Harry'ego i Meghan
Harry i Meghan rezygnują z pełnienia ważnych ról. "Chcemy być niezależni"