"Patriotyczne patrole" urządzają "polowania na migrantów" w UK
Akcja pod kryptonimem "Operation White Cliffs" ma zagwarantować, że plaże południowej Anglii pozostaną niedostępne dla nielegalnych imigrantów z kontynentalnej części Europy.
Ubrani w żarówiaste kurtki członkowie Britain First stoją na wybranych plażach, trzymając w ręku lornetkę, która służy im do "wypatrywania".
W ubiegły weekend skrajnie prawicowych aktywistów można było wypatrzeć w okolicy Samphire Hoe Beach niedaleko Dover. "Ta konkretna plaża to główny punkt docelowy dla nielegalnych migrantów. Wyposażeni w pochodnie, lornetki i kurtki hi-vis, nasi aktywiści patrolowali plażę, uważnie obserwując morze" - przekazano w oficjalnym oświadczeniu.
"W najbliższych tygodniach Operation White Cliffs będzie się rozrastać, obejmując kolejne tereny" - dodano.
Organizacje zajmujące się obroną praw człowieka zaalarmowały już odpowiednie służby, uznając "patriotyczne patrole" za "niepokojące zjawisko".
"Imigranci po przebyciu drogi morskiej często potrzebują pomocy medycznej, a wszystkim powinni zajmować się profesjonalne służby" - przekazała grupa Care4Calais.
Czytaj także:
Skrajna prawica w UK na celowniku antyterrorystów. Rośnie liczba zatrzymań
BBC: Skrajnie prawicowe polskie grupy ściągają do Londynu
Polonia w Szkocji wyrzuca skrajnie prawicowych członków ze swoich szeregów