Samolot easyJet do Londynu "wbił się" na pasie w inną maszynę
Do kolizji doszło dziś rano na lotnisku Amsterdam Schiphol w Holandii. Boeing 737-800 linii KLM miał lecieć do Madrytu, a piloci easyJet szykowali się w tym czasie do lotu na Gatwick, więc obie maszyny były pełne pasażerów.
"Mój samolot dosłownie wbił się w inną maszynę. Jego skrzydło utknęło w ogonie KLM. Wciąż jesteśmy na pokładzie, a służby prowadzą dochodzenie" - relacjonował na Twitterze jeden z podróżnych.
My @easyJet flight from Amsterdam to London just literally backed up INTO another plane. Our wing is lodged in a @KLM tail. Were stuck on the plane while theyre investigating.
— Cross 🥊 (@cdngiustino) 9 lipca 2019
Rzecznik easyJet potwierdził, że "do incydentu, w który zaangażowany był lot easyJet o numerze EJU8868 z Amsterdamu do Londynu Gatwick, doszło podczas procedury wypychania samolotu ze stanowiska postojowego". Nikomu nic się nie stało.
"Pasażerowie są już w terminalu i otrzymali niezbędne informacje oraz kupony na napoje. Lot ma być teraz obsługiwany przez samolot zastępczy" - poinformował przedstawiciel brytyjskiego przewoźnika.
"Bezpieczeństwo pasażerów i załogi jest naszym priorytetem. Rozpoczęliśmy już dochodzenie, aby dokładnie wyjaśnić, jak doszło do tej sytuacji" - zapewnił rzecznik easyJet.