Seniorzy polują na turystów
Znawca rynku nieruchomości Carlos Garcia wskazuje, że platformy, takie jak Airbnb pozwalają poprawić swoje uposażenie wielu mieszkańcom Hiszpanii, w tym szczególnie seniorów. “Nie chodzi tylko o rezydentów dużych i popularnych hiszpańskich miast czy kurortów, ale również małych miejscowości na terenie praktycznie całego kraju, również tych na prowincji” - zauważa Garcia.
Pochodząca z Estremadury 70-letnia Maria Silva wskazuje, że inne regiony Hiszpanii mogą zyskać na wprowadzanych we wspólnotach autonomicznych Balearów i Katalonii zakazach wynajmu mieszkań w celach turystycznych. “Ile razy można odwiedzać Barcelonę albo Wyspy Kanaryjskie, na których lokalne władze są coraz mniej przychylne turystom? Z pewnością turyści będą coraz częściej kierować się do mniej znanych części naszego kraju. Zyska na tym z pewnością wielu seniorów dorabiających sobie do emerytury. Czasami jest ona skromna i wynosi 400 euro miesięcznie” - zaznacza Silva.
W ostatnim czasie władze autonomicznego rządu Balearów, popularnego wśród turystów archipelagu w Hiszpanii, ujawniły, że zarobiły na zakazie wynajmu mieszkań turystom podczas tegorocznych wakacji ponad 1,5 mln euro. Finansowe wsparcie do regionalnego budżetu pochodzi z kar od wyspecjalizowanych firm, takich jak Airbnb.
Jak ujawniła wicepremier regionalnego rządu Balearów Bel Busquets, pieniądze te podczas tegorocznych wakacji zebrano głównie od dużych platform specjalizujących się w wynajmie.
W lipcu br. władze Palma de Mallorca, stolicy popularnej wśród turystów Majorki, głównego miasta Balearów, wprowadziły zakaz otwierania hoteli w jego historycznym centrum. Przepisy uniemożliwiają tam również wynajem mieszkań dla urlopowiczów.
Poza Balearami przepisy utrudniające wynajem mieszkań na cele turystyczne wprowadziły na terenie Hiszpanii też m.in. niektóre gminy w Katalonii oraz na Wyspach Kanaryjskich.