Jaki był najgorszy dzień w życiu Elżbiety II?
Zamach bombowy w Londynie przeprowadzony 36 lat temu był jedną z najkrwawszych akcji IRA w Wielkiej Brytanii. 20 lipca 1982 roku w Hyde Parku miała się odbyć tradycyjna parada wojskowa z udziałem królowej Elżbiety II. Podczas wojskowych ceremonii eksplodowały dwie bomby, zabijając 11 osób.
Aresztowano wówczas jednego zamachowcę, który został zwolniony na postawie porozumień wielkopiątkowych.
Rozmawiając po tym wydarzeniu z Andrew Parker Bowlesem, który w czasie zamachu był w Household Cavalry, królowa stwierdziła, że był to "najbardziej upiorny dzień w jej życiu ".
Brygadier chciał powstania pomnika dla swoich zmarłych koolegów, ale natrafił na opór polityków. "Ministrowie nie chcieli kolejnego pomnika, poszedłem więc do Królowej Matki, która zwróciła się z prośbą do Elżbiety II, a teraz mamy tablicę pamiątkową w Hyde Parku" - zaznaczył Bowles.
Na cześć ofiar zamachu ustawiono dwie tablice upamiętniające. Jedna znajduje się w Hyde Parku, a druga w Regent's Park w Londynie.
Irlandzka Armia Republikańska walczyła w latach 80-tych zaciekle o opuszczenie przez armię brytyjską Irlandii Północnej.