Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Sędzia Szymon Marciniak bez nominacji na 1/8 mundialu. Polak wróci do domu?

Sędzia Szymon Marciniak bez nominacji na 1/8 mundialu. Polak wróci do domu?
Czy zobaczymy jeszcze Szymona Marciniaka podczas mundialu? (Fot. Getty Images)
Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) podała wczoraj nazwiska sędziów, którzy poprowadzą dwa ostatnie spotkania 1/8 finału mistrzostw świata. W tej fazie nie pojawi się na boisku polski arbiter Szymon Marciniak.
Reklama
Reklama

Jutrzejsze spotkania Szwecji ze Szwajcarią oraz Kolumbii z Anglią będą sędziować, odpowiednio, Słoweniec Damir Skomina i Amerykanin Matt Geiger. Wśród ośmiu arbitrów głównych oraz ośmiu kolejnych sędziów technicznych pracujących w 1/8 finału nie było Marciniaka.

FIFA oficjalnie nie ogłosiła, którzy z 35 arbitrów głównych po rundzie grupowej zostali skreśleni z obsady i zakończyli udział w mundialu. Cztery lata temu w Brazylii w fazie pucharowej FIFA skorzystała z 14 sędziów głównych. Tylko Włoch Nicola Rizzoli i Algierczyk Dżamal Hajmudi zostali wyznaczeni dwukrotnie, w tym na dwa najważniejsze pojedynki - mecz o trzecie miejsce i finał.

37-letni sędzia z Płocka, pierwszy polski główny arbiter MŚ od 1998 roku, prowadził w fazie grupowej dwa mecze jako główny - Argentyny z Islandią (1:1) w Moskwie i Niemiec ze Szwecją (2:1) w Soczi. W obu nie zabrakło kontrowersji.

Po pierwszym spotkaniu Marciniak był jednak oceniony ogólnie pozytywnie przez pracujących na miejscu dziennikarzy. FIFA też nie miała zastrzeżeń.

Po drugim meczu opinie mediów były już mniej pochlebne – niektóre ze zdziwieniem przyjęły fakt, że Polak nie podyktował rzutu karnego dla drużyny "Trzech Koron" i nie skorzystał wówczas z systemu VAR. Podczas piątkowej konferencji prasowej w Moskwie, która dotyczyła podsumowania pracy arbitrów i działania systemu VAR w pierwszej części turnieju, jeden z dziennikarzy przywołał m.in. właśnie tę sytuację, która - według włoskiego dziennika "La Gazzetta dello Sport" - miała pogrążyć Marciniaka.

Szef Komisji Sędziowskiej FIFA Pierluigi Collina podczas spotkania z mediami zaznaczył, że "niektórzy sędziowie do tej pory byli przyzwyczajeni, że to do nich należy ostateczna decyzja i trudno im dostosować się do sytuacji, że ktoś może kwestionować ich zdanie". Marciniak w obu prowadzonych przez siebie pojedynkach - mimo kontrowersji - nie konsultował się z arbitrami VAR.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama