Dumni z bycia Anglikiem. Gdzie jest ich najwięcej?
Z ankiety YouGov przeprowadzonej na zlecenie BBC wynika, że 72 proc. osób powyżej 65. roku życia jest dumna z bycia Anglikiem. W przedziale wiekowym 18-24 odsetek ten wynosił już tylko 45 proc.
Najwięcej osób dumnych ze swojej narodowości mieszka w Lincolnshire i Midlands (90 proc.). Na przeciwległym krańcu znajdują się Londyn, Oxford i Cambridge, gdzie tylko 32-45 proc. respondentów bardzo identyfikuje się ze swoim pochodzeniem.
Angielska duma wyróżnia ok. 2/3 ankietowanych w nadmorskich i byłych przemysłowych miastach, ale mniej niż połowę ludzi w Liverpoolu i Manchesterze.
W londyńskich dzielnicach, takich jak Hackney i Lambeth, odsetek ten wynosi odpowiednio 37 i 38 proc.
Co ciekawe - im dalej od Londynu, tym bardziej mieszkańcy identyfikują się z konkretną częścią Anglii.
Połowa ankietowanych uważa, że Anglia była lepsza w przeszłości, a 17 proc. wierzy, że najlepsze dni jeszcze przed nią. Za "dobrą starą Anglią" najbardziej tęsknią osoby powyżej 65. roku życia. (60 proc.), a najmniej respondenci w wieku 18-24 lat, którzy najmocniej wierzą, że ich kraj ma najlepsze lata przed sobą.
Kiedy w takim razie ktoś staje się Anglikiem? Zdaniem większości respondentów (80 proc.), żeby tak się stało, wystarczy się tutaj urodzić.
Życie w Anglii przez mniej niż pięć lat kwalifikuje kogoś jako Anglika w umysłach zaledwie 14 proc. ankietowanych. Dla 38 proc. osób będziesz Anglikiem, jeśli mieszkasz w kraju 10 lat i więcej.