Rude wiewiórki odzyskały część terytoriów na Wyspach
"Wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu gatunek oryginalnie zamieszkujący te tereny wyparł wiewiórki o szarym umaszczeniu" - donosi serwis "Metro".
Do zmiany doszło dzięki staraniom pracowników i działaczy Forest Enterprise Scotland (FES) oraz Saving Scotland's Red Squirrels (SSRS).
"Jesteśmy zachwyceni faktem, że kilkuletnie prace konserwatorskie w lasach Countesswells i Foggieton przyniosły rezultat. Mamy nadzieję, że tereny te pełnić będą warownię rudych wiewiórek” - informuje Matt Nuttall, leśnik SSRS, cytowany przez serwis "Metro".
Specjaliści zastosowali nietypową formę badania populacji gatunku.
"Umieszczamy w karmnikach taśmę klejącą. Analizując fragmenty przyklejonej sierści, widzimy, że z roku na rok z darmowej stołówki korzysta coraz więcej wiewiórek o czerwonym umaszczeniu. Najlepsza nowina jest jednak taka, że nie odkryliśmy śladów szarej odmiany, która notorycznie wypierała konkurentów z ich naturalnych terenów" - cieszy się Philippa Murphy, menadżer środowiska FES.
Wiewiórka szara jest gatunkiem inwazyjnym. Poza jej naturalną ojczyzną - wschodnią częścią USA i Kanady - występuje licznie w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Na zajmowanych obszarach w znacznym stopniu lub całkowicie eliminuje populacje rodzimej w Europie wiewiórki pospolitej.
"Mechanizm wypierania opiera się na konkurencji o pokarm oraz roznoszeniu śmiertelnego dla wiewiórki pospolitej wirusa znanego pod angielską nazwą squirrel poxvirus" - można się dowiedzieć z Wikipedii.
W najbliższych dziesięcioleciach naukowcy przewidują dalszą ekspansję wiewiórki szarej na terenach Europy Środkowej.