Jeden na pięciu Brytyjczyków nie potrafi nawet ugotować jajka
Najgorzej w badaniu wypadli ludzie młodzi poniżej 35. roku życia. Większość z nich przyznała, że ma problem z użyciem zmywarki, pralki, wymianą worka w odkurzaczu czy włączeniem kaloryfera. Badanie wśród Wyspiarzy przeprowadziła firma Censuswide na zlecenie Avivy.
77% dorosłych Brytyjczyków nie byłaby w stanie naprawić roweru, a prawie połowa nie wie, jak zawiesić obraz na ścianie.
Wiele problemów przysparza też gotowanie jaj. Jedna czwarta osób w wieku od 25 do 34 lat gotowanie jajek uważa za skomplikowane, bo nie są w stanie stwierdzić, czy jajko w środku jest już gotowe. 5 procent gotuje jajka w mikrofalówkach, a 13 korzysta z czajnika na wodę.
Na tle tych badań blado wypadają też młodzi mieszkańcy Londynu. Raport opublikowany przez serwis z ogłoszeniami WeRoom pokazuje, że większość młodych londyńczyków po wyprowadzce z rodzinnego domu nie tylko ma problemy z gotowaniem, ale również brakuje im podstawowej wiedzy o sprzęcie domowym.
Przytłaczająca większość londyńczyków nie jest w stanie samodzielnie upiec kurczaka, a co dziesiąta osoba nie będzie w stanie ugotować jajka.
Dużym problemem dla młodych mieszkańców jest obsługa bojlera czy włącznie grzejnika. Co piąta osoba miała kłopoty z samodzielnym uruchomieniem pralki lub zmywarki.
Brytyjczycy mają też problemy ze wskazaniem położenia miast. Wielu nie wie, gdzie leży Birmingham (83%) czy Liverpool (76%), a 85% ankietowanych nie ma pojęcia, gdzie na mapie szukać Sheffield.
Organizująca sondaż sieć hoteli Premier Inn zapytała także o umiejscowienie najważniejszych zabytków w kraju. Także i pod tym względem test na znajomość geografii własnego kraju nie wyszedł zbyt pomyślnie, bo aż 36 procent mieszkańców Wysp nie wiedziało, gdzie szukać słynnego kamiennego kręgu Stonehenge.