Nowa jednofuntówka już w obiegu. Poza Wyspami warta nawet £2,5 tysiąca
Nowa moneta £1 jest cieńsza i lżejsza, a jej okrągły kształt został zastąpiony bardziej kanciastym - teraz posiada 12 boków. Zaprojektowana jest zgodnie z najnowszymi zasadami bezpieczeństwa, które obejmują wykonanie z dwóch metali oraz zmieniające się symbole „£” i „1”, w zależności od kąta patrzenia. Wyposażone są także w mikroskopijne napisy oraz frezowane krawędzie. Część zabezpieczeń jest tajna.
Królewska mennica (Royal Mint) zapewniła, że nowa moneta jest „najbezpieczniejsza na świecie".
„Zaprojektowaliśmy ją w taki sposób, aby mogła nam służyć w przyszłości, używając środków bezpieczeństwa, które będą strzegły naszej waluty i innych na całym świecie przez następne lata" - przekazał szef Royal Mint Adam Lawrence.
Dotychczasowa moneta jednofuntowa pozostanie w obiegu do 15 października; po tym terminie sklepy i punkty usługowe nie będą miały obowiązku jej akceptować, ale wciąż będzie przyjmowana przez banki.
Na portalu aukcyjnym eBay, kolekcjoner spoza Europy za jedną sztukę monety zapłacił... £2,5 tysiąca. Również na Wyspach cieszy się ona dużą popularnością. Jeden z mieszkańców Londynu sprzedał worek składający się z 500 sztuk monet £1 za ponad £800.
Nowa moneta przysporzyła jednak mieszkańcom Wysp wielu problemów. Nie wszystkie firmy przygotowały się odpowiednio do jej wejścia w obieg. Tesco poinformowało, że wózki sklepowe w ponad 200 z 3,5 tys. sklepów sieci zostaną tymczasowo w pełni odblokowane do czasu wymiany mechanizmu blokującego na taki, który będzie akceptował nową jednofuntówkę.
Podobne problemy mogą spotkać użytkowników londyńskiego metra i brytyjskiej kolei, bo część maszyn biletowych nie została jeszcze przygotowana na nowy bilon.
Moneta jednofuntowa została wprowadzona w 1983 roku, zastępując banknot o tym nominale. W ciągu 32 lat do obiegu trafiło w sumie ponad 2,2 mld okrągłych monet o nominale £1. Ostatnią partię wybito w grudniu ubiegłego roku.