Planowanie Brexitu może kosztować £65 mln rocznie i dodatkowych 520 urzędników
Dokument, zatytułowany „Planowanie dla Brexitu: Milczenie nie jest strategią” i wydany przez rządowy instytut prognozuje, że będzie potrzebne zatrudnienie 520 urzędników do departamentów handlu i Brexitu.
Odpowiedzialność za Brexit dzielona jest między trzy ministerstwa: Spraw Zagranicznych, ds. Brexitu oraz Handlu Zagranicznego.
„Ministrowie staną w obliczu szeregu trudnych wyborów co do kształtu Brexitu. To są kwestie zbyt ważne, aby brały w nich udział międzyresortowe spory i targi” – zastrzega Jill Rutter, współautor raportu.
Raport zawiera zalecenie, by Theresa May jak najszybciej określiła jasną strategię, gdyż jej „milczenie na temat tego, jakie zamierza przyjąć stanowisko na wstępie negocjacji, okazuje się problematyczne".
Premier jeszcze nie poinformowała, kiedy zamierza uruchomić Artykuł 50 i rozpocząć dwuletnie formalne negocjacje dotyczące wychodzenia z UE. Jedynie minister spraw zagranicznych Boris Johnson zapowiedział, że prawdopodobnie dojdzie do tego na początku przyszłego roku.
„Aktualnie świat zewnętrzny próbuje odgadnąć stanowisko rządu z osobistych rozważań poszczególnych ministrów, co tworzy niepotrzebną niepewność — frustrującą tych, którym zależy na jak najszybszym wyjściu, kłopotliwą dla tych, z którymi mamy przystąpić do negocjacji i niepokojącą tych, którzy chcą robić interesy z Wielką Brytanią” – głosi raport.
Liberalno-Demokratyczny poseł Tom Brake, patron Vote Leave Watch, stwierdził, że dokument „graficznie przedstawia chaos i wewnętrzne tarcia w rządzie, w związku z planowaniem Brexitu".
„Nasze wyjście z UE stanowi nowy rozdział w historii Wielkiej Brytanii i jesteśmy przekonani, że otrzymamy dobrą ofertę dla całego kraju” - zapewnił rzecznik rządu. "Od czasu referendum uruchomiona została rządowa maszyneria dla wywalczenia najlepszej umowy, tworząc specjalną komórkę ds. wyjścia kraju z UE oraz Departament Handlu Zagranicznego" - dodał.
Podczas wizyty na Downing Street 10 Tusk oznajmił, że 27 pozostałych krajów UE oczekuje formalnego uruchomienia przez Londyn procedury wyjścia z UE przewidzianej w art. 50 traktatu UE. Dodał, że "w interesie wszystkich" powinno to nastąpić możliwie szybko.