Zakaz noszenia muzułmańskich chust w szpitalach i autobusach
"Ubrania zasłaniające twarz będą zakazane w budynkach rządowych, placówkach nauczania, placówkach zdrowia i w transporcie publicznym" - poinformowało w komunikacie ministerstwo spraw wewnętrznych.
Zakaz nie będzie obowiązywał na ulicach, lecz wyłącznie "w specyficznych sytuacjach, kiedy ludzie muszą na siebie patrzeć lub ze względów bezpieczeństwa" - oświadczył premier Holandii Mark Rutte. Zastrzegł, że propozycja nie ma żadnych przesłanek religijnych.
Rząd poinformował, że szukał "najlepszego rozwiązania równoważącego wolność ubierania się w dowolny sposób oraz znaczenie wzajemnej komunikacji".
Poprzedni rządowy projekt wcześniejszego gabinetu Marka Rutte, który poparł w parlamencie antyislamski deputowany Geert Wilders, przewidywał zakaz noszenia chust muzułmańskich w przestrzeni publicznej. Projekt ten zostanie wycofany, gdyż - jak uzasadniono - rząd nie widzi żadnego powodu zakazywania noszenia chust islamskich na ulicach.
Wyznawcy islamu stanowią ok. 5 proc. liczącej blisko 17 milionów mieszkańców Holandii.
Według holenderskiej telewizji publicznej, szacuje się, że w Holandii zakrywa twarze islamskimi chustami od 100 do 500 kobiet, w tym większość robi to okazjonalnie.
W 2010 r. projekt ustawy zakazującej noszenia burek we wszystkich miejscach publicznych w kraju przegłosował francuski senat.