Menu

"Wielka Brytania będzie lepszym krajem, jeśli zmniejszymy liczbę imigrantów"

"Wielka Brytania będzie lepszym krajem, jeśli zmniejszymy liczbę imigrantów"
David Cameron chce, żeby liczba imigrantów w Wielkiej Brytanii była taka, jak w latach 80. (Fot. Getty Images)
'Wielka Brytania będzie lepszym, silniejszym państwem, jeśli ograniczymy napływ imigrantów' - oświadczył David Cameron. Premier Zjednoczonego Królestwa podkreślił także, że wciąż chce dążyć do danej kilka lat temu obietnicy, którą było ograniczenie liczby przyjeżdżających na Wyspy obcokrajowców do zaledwie dziesiątek tysięcy.
Reklama
Reklama

Najnowsze statystyki pokazują jednak, że Cameron nie dotrzymał słowa: tylko w ubiegłym roku do Wielkiej Brytanii przybyło 260 000 osób, z czego 228 000 z krajów członkowskich.

Zdaniem polityka, za brak spektakularnego sukcesu na tym polu odpowiada fakt, że Wielka Brytania, będąc członkiem Unii Europejskiej, nie może sobie pozwolić na naruszenie traktatów unijnych. Jednym z nich jest właśnie prawo do swobodnego poruszania się w obrębie Wspólnoty, które Cameron niejednokrotnie próbował podważyć.

„Zrobiliśmy pewien postęp, jeśli idzie o ograniczenie imigracji, jednakże nie tak duży, jakbym sobie tego życzył” - wyznał brytyjski premier w rozmowie z BBC Radio 2.

„Liczba obcokrajowców z krajów nie należących do Europejskiej Wspólnoty jest najniższa od wielu lat. Powodem, dla którego do Wielkiej Brytanii przejeżdża tak wiele osób z państw członkowskich jest fakt, że tworzymy więcej miejsc pracy niż reszta Europy razem wzięta. Jedyne, co mogę zrobić, to ograniczyć imigrantom dostęp do brytyjskich świadczeń socjalnych” - tłumaczył brytyjski premier. I dodał: „Wierzę, że będziemy lepszym i silniejszym państwem, jeśli uda nam się ograniczyć liczbę przyjeżdżających do nas obcokrajowców do dziesiątek tysięcy osób rocznie, zamiast do setek tysięcy, jak jest na chwilę obecną. Liczby jasno pokazują, że na razie nam się to nie udało, jednakże chcę dążyć do tego. Wierzę, że to jest właściwa decyzja”.

„Myślę, że Brytyjczycy mają słuszne obawy odnośnie imigracji. Uważają, że to dobre zjawisko, potrzebne państwu, jednakże czują, że obecnie nie jest odpowiednio kontrolowane" - podsumował polityk.

David Cameron obiecał, że jeżeli wygra tegoroczne wybory, w 2017 roku zostanie przeprowadzone referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Obiecał także przeprowadzenie szeregu zmian od maja tego roku, które zakładają m.in. wydalenie z kraju imigrantów, którzy przebywają bez pracy przez pół roku czy dostęp do świadczeń socjalnych dopiero po 4 latach mieszkania na Wyspach.

W 2011 roku premier Wielkiej Brytanii przekonywał swoich wyborców: "Jestem pewny, że uda nam się ograniczyć liczbę osób napływających na Wyspy. Wielka Brytania zawsze będzie otwarta na tych najlepszych i najzdolniejszych z całego świata, a także na osoby prześladowane, które szukają schronienia. Jednak równocześnie nasze granice muszą być bardziej kontrolowane. To obietnica dla Brytyjczyków, której zamierzamy dotrzymać”.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 22.11.2024
    GBP 5.2240 złEUR 4.3430 złUSD 4.1752 złCHF 4.6959 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama