Rafał Majka leci do Japonii

W sobotę najlepszy "góral" Tour de France i zwycięzca Tour de Pologne, w Wiśniowej zawarł związek małżeński (z Magdaleną Kowal), a dzisiaj odebrał w Krakowie, z rąk prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Srebrny Krzyż Zasługi.

"Świat wokół mnie ostatnio kręci się bardzo szybko" - stwierdził dziennikarzom w stolicy Małopolski. Jak przyznał,  uroczystość była miłym zakończeniem sezonu, jednak musi on zacząć myśleć o przyszłości. "Teraz lecę po Japonii, trzeba się trochę pościgać" - wyjaśnił Majka.

Jak dodał, prosto z Azji leci do Afryki (Tanzanii), na zgrupowanie integracyjne jego ekipy Tinkoff-Saxo. W planach jest wspinaczka na najwyższy szczyt Afryki - Kilimandżaro. 

Majka urodził się 12 września 1989 roku w Zegartowicach koło Myślenic. Treningi rozpoczął jako 12-latek pod okiem trenera Zbigniewa Klęka. To właśnie on dostrzegł talent drobnego, ale bardzo ambitnego ucznia i namówił go do uprawiania kolarstwa.

Największe sukcesy zawodnik Tinkoff-Saxo odniósł w tym roku. W Giro d'Italia zajął szóste miejsce, a status gwiazdy peletonu zdobył w Tour de France.