Donald Tusk szlifuje angielski
Ten intensywny kurs językowy jest finansowany przez Unię Europejską. Funduje ona każdemu nowemu wysokiemu rangą urzędnikowi szkolenie z języka obcego w przypadku, gdy obejmuje ono pięć godzin nauki dziennie w cenie 21 tys. EUR.
Jak napisano na stronach maltańskiego serwisu, wybór Tuska na prezydenta Unii Europejskiej (zastąpi Hermana Van Rompuya) jest m.in. ukłonem złożonym w stronę Europy Wschodniej, której, patrząc przez pryzmat Polski, systematycznie rosną wpływy w gronie 28 państw członkowskich.
Independent.com podkreśla też, że Tusk był najdłużej urzędującym premierem w Polsce, a jego rządy dały naszemu krajowi "poczucie stabilności". Z sukcesem przeprowadził też Polskę przez okres kryzysu, który mocno odczuli mieszkańcy wielu innych regionów UE.