Kto najlepiej zarabia na Wyspach?
9
![Kto najlepiej zarabia na Wyspach?](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/1444-201401201732-lg2.jpg?t=)
517 funtów tygodniowo - tyle wynosiły średnie zarobki mieszkańca Wielkiej Brytanii w 2013 roku. Kto mógł natomiast liczyć na dużo większe pensje, a w jakich zawodach zarabiało się najmniej?
Reklama
Reklama
Okazuje się, że na Wyspach - z pensją 1 594 funtów za tydzień - najbardziej opłaca się być prezesem (CEO) lub dyrektorem zarządzającym (MD) dużej spółki.
To właśnie oni są odpowiedzialni za podejmowanie decyzji na najwyższym szczeblu, a tym samym - za generowanie zysków dla firmy. W trudnych ekonomicznie czasach ich kierownictwo może odwrócić losy spółki - również przyspieszyć jej upadek.
Niewiele mniej - bo 1 528 funtów tygodniowo - zarabiają piloci. W sytuacjach awaryjnych to od ich zimnej krwi zależą losy samolotu.
Na podium znalazł się też kontroler lotów - jego średnia pensja to 1 328 funtów tygodniowo. Z wykonywaniem tego zawodu wiąże się jednak szereg wymagań i duża odpowiedzialność. To on kieruje samoloty do właściwych terminali, a potem na odpowiedni pas startowy. To od niego zależy, żeby samoloty mijały się w powietrzu w bezpiecznej odległości.
Na zarobki nie mogą narzekać też dyketorzy marketingu i sprzedaży. Za 1 289 funtów tygodniowo muszą dobrze sprzedać produkt i zapewnić sukces kampanii marketingowych. Listę pięciu najlepiej opłacanych zawodów na Wyspach - z 1 258 funtami za tydzień - zamykają prawnicy.
Jakie są w takim razie najgorzej opłacane profesje? Jak wyliczył ONS, to: fryzjerzy (257 funtów), kelnerzy (257), pracownicy baru (258), pracownicy kuchni (262) i kasjerzy (263).
To właśnie oni są odpowiedzialni za podejmowanie decyzji na najwyższym szczeblu, a tym samym - za generowanie zysków dla firmy. W trudnych ekonomicznie czasach ich kierownictwo może odwrócić losy spółki - również przyspieszyć jej upadek.
Niewiele mniej - bo 1 528 funtów tygodniowo - zarabiają piloci. W sytuacjach awaryjnych to od ich zimnej krwi zależą losy samolotu.
Na podium znalazł się też kontroler lotów - jego średnia pensja to 1 328 funtów tygodniowo. Z wykonywaniem tego zawodu wiąże się jednak szereg wymagań i duża odpowiedzialność. To on kieruje samoloty do właściwych terminali, a potem na odpowiedni pas startowy. To od niego zależy, żeby samoloty mijały się w powietrzu w bezpiecznej odległości.
Na zarobki nie mogą narzekać też dyketorzy marketingu i sprzedaży. Za 1 289 funtów tygodniowo muszą dobrze sprzedać produkt i zapewnić sukces kampanii marketingowych. Listę pięciu najlepiej opłacanych zawodów na Wyspach - z 1 258 funtami za tydzień - zamykają prawnicy.
Jakie są w takim razie najgorzej opłacane profesje? Jak wyliczył ONS, to: fryzjerzy (257 funtów), kelnerzy (257), pracownicy baru (258), pracownicy kuchni (262) i kasjerzy (263).
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama