Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Słowiańskie imiona utrudniają życie

Słowiańskie imiona utrudniają życie
Jak donosi ‘Dziennik,’ coraz więcej rodziców decyduje się na nadanie swoim dzieciom imion, które będą łatwe do wymówienia za granicą, np. Alexander czy Natalia. Jak twierdzą, dzięki temu będzie im łatwiej poruszać się w świecie.
Reklama
Reklama
Podczas studiów w Stanach Zjednoczonych Krzysztof Iszkowski na własnej skórze przekonał się, jak typowo polskie imiona mogą być trudne do wymówienia dla obcokrajowców.

Kiedy więc pół roku temu wraz z żoną wybierali imię dla swojej córki, chcieli, by było polskie, ale równocześnie, by nie stanowiło problem dla cudzoziemców, zwłaszcza że po jej urodzeniu Iszkowscy przenieśli się do Brukseli, gdzie pracują w jednej z instytucji Unii Europejskiej.

Zależało im jednak, by nie modyfikować polskich imion, dlatego wybrali Natalię. "To imię, które nie łamie nikomu języka. I choć planujemy wracać do Polski, to nigdy nie wiadomo, gdzie będzie studiować czy pracować moja córka. Prostsze imię ułatwi jej życie" – wyjaśnił Krzysztof.

Danuta Buła, zastępca szefa wrocławskiego urzędu stanu cywilnego potwierdza, że coraz więcej jest rodziców, którzy chcą dać dziecku imię łatwe do użycia za granicą. "Mówią, że świat jest dziś otwarty, że być może ich dzieci będą chodzić do obcojęzycznych szkół, że będą podróżować i robić zagraniczne kariery" mówi. Najbardziej gorliwi rodzice decydują się nawet na obcojęzyczną pisownię.

Jeszcze w 1995 r. nikomu nie przyszło do głowy, by Aleksandra zamieniać na Alexandra. W zeszłym roku takie przypadki już się pojawiły. "Ja już nawet nie pytam rodziców, dlaczego wolą ‘x’ od ‘ks’, czy ‘v’ od ‘w.’ To oczywiste, że w ten sposób myślą o przyszłości dziecka, które będzie obywatelem świata" - mówi zastępca dyrektora stołecznego USC Barbara Romocka-Tyfel.

Dr Jan Grzenia, autor 'Słownika imion' potwierdza, że ta tendencja rosnie. "Dowodem na to jest niemal zupełny zanik imion słowiańskich. Nie ma już Włodzimierzów i Mieczysławów" - mówi. A rodzicom, którzy chcą nadać dziecku 'światowe' imię radzi: "Niech będzie to np. Julia, Sara, Robert, Artur czy Alan. Jeśli mimo wszystko wolimy Aleksandra czy Wiktorię, piszmy te imiona po polsku, bo inaczej wygląda to pretensjonalnie" - dodaje. Tego samego zdania jest Rada Języka Polskiego.

„Imiona nadawane obywatelom Polski powinny mieć polską pisownię - podkreśla dr Katarzyna Kłosińska, sekretarz naukowy RJP.

Prof. Paweł Boski, psycholog kulturowy i międzykulturowy ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, który sam 14 lat mieszkał za granicą, przyznaje, że imiona swojsko brzmiące dla cudzoziemców mogą ułatwić Polakom życie. Radzi jednak, by częściej nadawać dzieciom, tak jak to jest powszechne na świecie, drugie, a nawet trzecie czy czwarte imię. Wtedy pierwsze mogłoby być słowiańskie, jak Bronisław, a drugie międzynarodowe, używane w wielu kulturach jak na przykład Maria, jedno z najbardziej popularnych imion na Zachodzie.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama