Na znak poprawy relacji z UK Francja wypożyczy British Museum słynną tkaninę z Bayeux

Tkanina z Bayeux to pokryty kolorowym haftem płócienny pas o długości około 70 metrów i szerokości około 50 cm. Przedstawia bitwę pod Hastings z 1066 roku. W tej bitwie armia Wilhelma Zdobywcy, po przeprawieniu się z Francji, pokonała armię anglosaską. Bitwa odmieniła losy Anglii - Wilhelm koronował się później w Londynie i stworzył nową monarchię.
Tkanina na stałe eksponowana jest normandzkim Bayeux w poświęconym jej muzeum, ale kilka lat temu pojawiła się idea jej wypożyczenia. Trwająca w Wielkiej Brytanii wizyta francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona jest okazją, by sfinalizować ten pomysł.
Macron miał w środę dopełnić formalności podczas wizyty w British Museum. Tam właśnie tkanina ma być eksponowana od września 2026 roku do czerwca 2027 roku. BBC zauważa, że w ten sposób cenny zabytek powróci po ponad 900 latach do kraju, gdzie - jak się uważa - został wykonany, prawdopodobnie koło Canterbury, w pierwszych latach po podboju normandzkim - około 1077 roku.

"Tkanina z Bayeux jest jednym z najbardziej symbolicznych dzieł sztuki, które kiedykolwiek powstały w Zjednoczonym Królestwie. British Museum jest miejscem odpowiednim do tego, by gościć ten najbardziej ceniony obiekt historii naszego kraju" - stwierdziła brytyjska ministra kultury Lisa Nandy. Dyrektor British Museum Nicholas Cullinan podkreślił, że możliwość eksponowania tkaniny jest "trudna do przecenienia".
Macron przekonywał w wywiadzie dla regionalnego dziennika "Ouest-France", że wymiana obiektów muzealnych między Francją i Wielką Brytanią będzie wysoce symboliczna, tak cenne są wypożyczane dzieła. "Ta bezprecedensowa wymiana jest znakiem chęci ożywienia relacji kulturalnych między naszymi krajami i istniejącego dziś między nami zaufania" - mówił szef państwa.
Ten gest poparł szef władz regionalnych Normandii Herve Morin, który w rozmowie z dziennikiem "Le Monde" przekonywał, że trudno jest nawet zrozumieć, jak ściśle powiązane są ze sobą historia Normandii i Wielkiej Brytanii. "W żyłach króla Karola III płynie krew Wilhelma Zdobywcy" - podkreślił Morin.
Jednak, jak przypomina "Le Monde", w 2021 roku konserwatorzy zbadali stan tkaniny i ich wnioski były alarmujące: tkanina pęka, są na niej tysiące plam i fałd i wszelkie poruszenia mogą ją jeszcze bardziej osłabić. "To jest nieoceniony skarb narodowy, który nie powinien służyć jako soft power" - zaalarmowała w rozmowie z "Le Monde" niewymieniona z nazwiska specjalistka. Za "niebezpieczny pomysł" uważa wypożyczenie tkaniny była szefowa Muzeum Tkaniny z Bayeux, Isabelle Attard.
Cenny zabytek przewożony był w przeszłości tylko dwa razy do Paryża: najpierw za czasów Napoleona, a potem, w czasie II wojny światowej, na żądanie niemieckich władz okupacyjnych.
Tkanina przedstawia 58 scen, 626 postacie i 202 konie. Żaden inny zabytek, jak przypomina BBC, nie jest tak ważnym źródłem informacji na temat czasów średniowiecznych w Normandii i Anglii, ówczesnych wojsk i życia codziennego.
Czytaj więcej:
Prezydent Francji przybył do UK z oficjalną wizytą, pierwszą od Brexitu