Konsumpcja wina na świecie spadła do najniższego poziomu od ponad 60 lat

Autorzy raportu, opublikowanego we wtorek i cytowanego przez agencję AFP, podali, że spadek konsumpcji wina do 214,2 mln hektolitrów (hl) w ubiegłym roku w porównaniu do 2023 r. ma związek także z wysokimi cenami tego alkoholu oraz z rosnącymi kosztami produkcji i globalną inflacją.
OIV podała, że konsumenci płacą obecnie za butelkę wina o ok. 30 proc. więcej niż w latach 2019–2020. Jak dodano, od tego czasu globalne spożycie tego alkoholu spadło o 12 proc.
W 2024 r. odnotowano też najniższą od ponad 60 lat produkcję win, która spadła w tym okresie o 4,8 proc., do 225,8 mln hl, w porównaniu z 2023 r.
Zdaniem przedstawiciela OIV Giorgia Delgrossa przemysł winiarski przeżywa obecnie prawdziwy kryzys. W jego opinii do spadku spożycia wina przyczyniły się obawy konsumentów dotyczące wpływu alkoholu na zdrowie.
W USA, które stanowią największy rynek wina na świecie, konsumpcja spadła o 5,8 proc., do 33,3 mln hl. Delgrosso przewiduje, że wprowadzenie przez prezydenta USA Donalda Trumpa ceł może być "kolejną bombą" dla przemysłu winiarskiego.
W Europie konsumpcja win spadła o 2,8 proc. We Francji, która jest jednym z głównych światowych producentów tego trunku, jego spożycie spadło o 3,6 proc. Hiszpania i Portugalia należały do nielicznych rynków, gdzie konsumpcja wina wzrosła.
Największym producentem wina na świecie są Włochy, z wynikiem 44 mln hl, podczas gdy produkcja Francji spadła o 23 proc. do 36,1 mln hl, co stanowi najniższy poziom od 1957 r.
Włochy są również największym eksporterem wina, a obroty handlowe tego kraju wzrosły ze względu na popularność win musujących, takich jak prosecco.
Hiszpania wyprodukowała 31 mln hl, podczas gdy w USA produkcja wina spadła o 17,2 proc. do 21,1 mln hl, głównie z powodu ekstremalnych upałów.
Czytaj więcej:
Duże angielskie winnice odnotowały doskonały rok. Rośnie produkcja i inwestycje
Piwo i wino częściej bez procentów. Chwilowa moda czy trwały trend?