Opta: Liverpool ma 98,7 procent szans na tytuł

Spotkanie obu zespołów zaplanowane jest na 10 maja na Anfield i według jednego ze scenariuszy to właśnie wtedy, w 36. kolejce, "The Reds" mogą zapewnić sobie pierwszy tytuł od sezonu 2019/20 i zarazem drugi w tym wieku.
W 28 dotychczasowych spotkaniach Liverpool wywalczył 67 punktów. Arsenal, którego piłkarzem jest Jakub Kiwior, rozegrał 27 meczów i zgromadził 54 pkt, a trzecie miejsce zajmuje Nottingham Forest - 48 pkt, także po 27 spotkaniach. W środę te ekipy zmierzyły się w bezpośrednim pojedynku, zakończonym remisem 0:0.
Nigdy wcześniej w Anglii nie zdarzyło się, aby zespół, który na tym etapie rozgrywek miał taką przewagę, nie został później mistrzem kraju. Szkoleniowiec drużyny lidera Arne Slot nie chce jednak słyszeć o takiej narracji.
Liverpool and Barcelona are biggest favourites to win the Champions League this season, according to Opta ð®ðð pic.twitter.com/Jhk62j5NB9
— Football VAR (@Footy_VAR) February 22, 2025
"Przed nami jeszcze długa droga, 10 meczów. W marcu gramy tylko jedno spotkanie ligowe, więc nie skupiamy się na tym, co będzie później" - stwierdził Holender.
W marcu Liverpool będzie miał szansę zdobyć pierwsze trofeum w tym sezonie - w połowie miesiąca ponownie zmierzy się z Newcastle w finale Pucharu Ligi na londyńskim Wembley. Ponadto czeka go dwumecz z Paris Saint-Germain w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Poza tym w marcu najważniejsze rozgrywki klubowe zostaną wstrzymane na kilkanaście dni, bo planowane są mecze reprezentacji narodowych.
Przed środowymi rozstrzygnięciami trener Arsenalu Mikel Arteta, spytany, czy już odpuścił walkę o tytuł, odparł jednoznacznie: "Po moim trupie". Teraz już nawet on może mieć wątpliwości, czy skuteczny pościg za Liverpoolem jest jeszcze możliwy.
ð´ According to Opta's supercomputer - Liverpool are the ðððððððððð to win this season's UEFA Champions League. pic.twitter.com/Majqr3RUr0
— Football Insider (@footyinsider247) January 21, 2025
Jeśli "The Reds" nie stracą prowadzenia, zostaną mistrzami Anglii po raz 20. w historii i wyrównają rekord Manchesteru United. To osiągnięcie stanie się faktem bez względu na wyniki "grupy pościgowej", jeśli podopieczni Slota wygrają siedem z pozostałych 10 meczów. Sześć z tych spotkań rozegrają przed własną publicznością.
W sezonie 2019/20 Liverpool zapewnił sobie tytuł siedem kolejek przed końcem rozgrywek i był to rekord Premier League. Wcześniej "najszybsze" były ekipy z Manchesteru - United (2000/01) i City (2017/18), które wszelkie wątpliwości rozwiały, gdy w programie było jeszcze pięć kolejek.
Czytaj więcej:
Liga angielska: Liverpool ograł mistrza i umocnił się na prowadzeniu
Kolejny ważny krok Liverpoolu w stronę tytułu w Premier League