Menu

UK: Kandydaci na nowego lidera konserwatystów zabiegają o głosy

UK: Kandydaci na nowego lidera konserwatystów zabiegają o głosy
Wygląda na to, że w decydującym starciu zmierzą się Robert Jenrick i Kemi Badenoch. (Fot. Getty Images)
Czworo kandydatów do zastąpienia byłego premiera Wielkiej Brytanii Rishiego Sunaka w roli lidera Partii Konserwatywnej wygłosi dzisiaj, w ostatnim dniu odbywającej się w Birmingham jej dorocznej konferencji, przemówienia programowe. Dla dwóch z nich to ostatnia szansa na pozostanie rywalizacji.
Reklama
Reklama

O przywództwo w Partii Konserwatywnej, która po druzgocącej porażce w przeprowadzonych 4 lipca wyborach do Izby Gmin, ubiegają się była ministra biznesu i handlu Kemi Badenoch, były minister spraw zagranicznych, a potem wewnętrznych James Cleverly, były wiceminister ds. imigracji Robert Jenrick i były wiceminister ds. bezpieczeństwa Tom Tugendhat.

Z tej czwórki w dwóch turach głosowania – 9 i 10 października – posłowie wyłonią finałową dwójkę, a z niej nowego lidera wybiorą w głosowaniu korespondencyjnym wszyscy członkowie partii.

Wprawdzie według sondażu wśród członków partii przeprowadzonego przez ośrodek YouGov dla stacji Sky News, cała czwórka ma nadal szanse na zwycięstwo, ale w przypadku Cleverly'ego i Tugendhata droga do tego jest wyraźnie dłuższa.

Badenoch w hipotetycznych decydujących starciach wygrywa z każdym z rywali, choć jej przewaga nad Jenrickiem wynosi tylko cztery punkty procentowe (52:48), gdy sześć tygodni temu było to 18 punktów (59:41).

Z kolei Jenrick ma tylko cztery punkty przewagi nad Cleverlym, gdyby to oni mieli rywalizować w głosowaniu członków partii. Natomiast Tugendhat przegrywa ze wszystkimi, ale nie są to na tyle duże straty, by go całkowicie przekreślać.

Wygląda jednak, że w decydującym starciu zmierzą się Jenrick i Badenoch, bo oni też byli na dwóch pierwszych miejscach w pierwszych dwóch głosowaniach poselskich, po których już odpadło dwoje kandydatów.

To oznaczałoby, że Partia Konserwatywna będzie się przesuwać bardziej na prawo, bo obydwoje są związani z prawym skrzydłem, podczas gdy Cleverly i Tugendhat są bliżej politycznego centrum.

Odnosi się to zwłaszcza do Jenricka, który jako jedyny z czwórki kandydatów jasno zadeklarował, że chce wypowiedzenia przez Wielką Brytanię Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz składa najdalej idące obietnice w zakresie ograniczenia imigracji, także tej legalnej - chce, aby saldo migracji, które w ostatnich dwóch latach wynosiło 600-700 tys. rocznie, spadło do kilkudziesięciu tysięcy.

Po wyborach z 4 lipca, w których konserwatyści zdobyli tylko 121 mandatów poselskich, co jest najgorszym ich wynikiem w historii, partia stanęła przed dylematem, czy zwrócić się w kierunku politycznego centrum, by odzyskać wyborców utraconych na rzecz Partii Pracy i Liberalnych Demokratów, czy pójść wyraźniej na prawo, by zneutralizować zagrożenie ze strony zyskującej na popularności, antyimigranckiej partii Reform UK.

Czytaj więcej:

Brytyjska Partia Pracy w opałach po kwartale rządów. Dramatyczny spadek społecznej aprobaty

Po wyborczej klęsce brytyjska Partia Konserwatywna rozważa polityczną drogę powrotu

    Komentarze, oczekujące: 1
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.10.2024
    GBP 5.1575 złEUR 4.2952 złUSD 3.8792 złCHF 4.5830 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama