Paryż 2024: Świątek rozpocznie igrzyska od meczu z Rumunką Begu

Losowanie tenisowej drabinki odbyło się wczoraj po południu.

Swoje rywalki poznały również pozostałe Polki - Magda Linette i Magdalena Fręch. Pierwsza z nich trafiła na występującą jako zawodniczka neutralna Rosjankę Mirrę Andriejewą (32. w światowym rankingu), a Magdalena Fręch na Bułgarkę Wiktoriję Tomową (49.).

23-letnia Świątek jest zdecydowaną faworytką rywalizacji pań. Na kortach ziemnych w Paryżu czuje się znakomicie - wygrała tutaj cztery razy wielkoszlemowy French Open - w 2020, 2022, 2023 i 2024 roku.

Z zajmującą 136. miejsce w światowym rankingu Begu tenisistka z Raszyna grała dotychczas raz - pokonała ją gładko 6:1, 6:0 w lipcu 2021 roku w 3. rundzie Wimbledonu.

Jeżeli i tym razem pokona doświadczoną, prawie 34-letnią Rumunkę, w kolejnej rundzie zmierzy się z Argentynką Nadią Podoroską lub Francuzką Diane Parry.

Fręch (57. w rankingu WTA), w przypadku zwycięstwa nad Tomową, zagra z rozstawioną z "jedenastką" Amerykanką Emmą Navarro lub Austriaczką Julią Grabher. Natomiast potencjalną rywalką Linette (48.) w drugiej rundzie będzie rozstawiona z "czwórką" Włoszka polskiego pochodzenia Jasmine Paolini lub Rumunka Ana Bogdan.

Do rywalizacji w deblu pań przystąpią Linette i Alicja Rosolska. W 1. rundzie zmierzą się z Ukrainkami Martią Kostiuk i Dajaną Jastremską.

Wśród mężczyzn zabraknie w singlu Huberta Hurkacza. Wrocławianin miał być jedynym polskim singlistą, ale wciąż dochodzi do zdrowia po kontuzji odniesionej w Wimbledonie.

To oznacza, że Polska nie może wystawić żadnej pary w grze podwójnej mężczyzn oraz mieszanej. W deblu Hurkacz miał wystąpić z Janem Zielińskim, natomiast w mikście - ze Świątek.

Rywalem rozstawionego z jedynką Serba Novaka Djokovica w 1. rundzie gry pojedynczej będzie Australijczyk Matthew Ebden. Natomiast w kolejnej rundzie przeciwnikiem słynnego tenisisty może być inna legenda tej dyscypliny - Rafael Nadal, o ile wcześniej Hiszpan upora się z Węgrem Martonem Fucsovicsem.

Światowe media już szykują się na ewentualne starcie dwóch wielkich gwiazd. Obaj grali ze sobą dotychczas 59 razy. Minimalnie lepszy bilans ma Djokovic - 30-29.

37-letni Serb triumfował 24 razy w turniejach wielkoszlemowych, a starszy o rok Hiszpan - 22-krotnie, z czego aż 14 razy na kortach ziemnych w Paryżu.

W singlu nie wystąpi natomiast Brytyjczyk Andy Murray. Dwukrotny złoty medalista olimpijski w singlu (2012 i 2016) zapowiedział w czwartek, że w swoim ostatnim turnieju przed zakończeniem kariery skupi się na występie w deblu. Tam tworzy duet z Danielem Evansem.