USA: Rosjanie zmuszają obcokrajowców do walki w Ukrainie
Jak przekazała wczoraj przedstawiająca tegoroczny raport TIP przedstawicielka Departamentu Stanu Cindy Dyer, Rosja miała "używać presji, podstępu, a w niektórych przypadkach siły w rekrutacji cudzoziemców, zwłaszcza migrantów z Azji Środkowej i Południowej oraz obywateli Kuby i Syrii do swojej agresji przeciwko Ukrainie".
O podobnym procederze informował wcześniej m.in. Bloomberg, opisując sposoby, w jaki rosyjskie władze zmuszają m.in. migrantów oraz studentów z Afryki do walk na ukraińskim froncie.
Mają oni być stawiani przed wyborem między udziałem w walkach lub deportacją do kraju pochodzenia, a złożone z migrantów jednostki ponoszą szczególnie dotkliwe straty w rosyjskiej ofensywie pod Charkowem.
.@SecBlinken just released the 2024 Trafficking in Persons Report! Read and learn what your government is doing in the fight to#EndHumanTrafficking: https://t.co/cl9C1K461I pic.twitter.com/nMdZZpBFVD
— U.S. State Dept. Trafficking in Persons Office (@JTIP_State) June 24, 2024
Po raz kolejny z rzędu Rosja znalazła się na najniższym, trzecim poziomie państw pod względem walki z handlem ludźmi. To grono obejmuje państwa, które aktywnie i systematycznie zaangażowane są w proceder.
Obok przymusowego wcielania migrantów, raport mówi też o wykorzystywaniu pracowników z Korei Północnej oraz porywaniu tysięcy ukraińskich dzieci do Rosji, za co rosyjski prezydent został oskarżony przez Międzynarodowy Trybunał Karny.
Do najniższego poziomu zdegradowano też Białoruś, m.in. ze względu na "sponsorowany przez państwo" proceder migracyjny i prowadzenie migrantów do krajów trzecich - a także deportację części z nich z powrotem do ich krajów - nie sprawdzając ich sytuacji.
Polska w tegorocznej edycji raportu awansowała do najwyższej półki krajów pod względem walki z procederem, do którego należą 33 kraje, w tym większość państw UE.
W części poświęconej Polsce, autorzy raportu uzasadniają awans znaczącymi osiągnięciami na polu zwalczania handlu ludźmi, w tym "ścigania większej liczby sprawców i zwiększania funduszy na usługi dla ofiar po raz pierwszy od ośmiu lat". 79 proc. spraw podejmowanych przez prokuraturę dotyczyło nielegalnego sprowadzania i wykorzystywania migrantów do pracy na czarno.
Czytaj więcej:
Rada UE: Przymusowe małżeństwa i nielegalna surogacja przestępstwami związanymi z handlem ludźmi
Usa popycha wszystkich do wojny . Beda walczyc do oststniego ukrainca jak ich braknie beda ochac europe do wojny. Taka jest prawda
Jeżeli tak to oni bardzo chętnie przyjma wszelkich inżynierów i lekarzy. I jeszcze jak jeden guru mówił - będą beneficjentem paktu migracyjnego. Tak więc problem sam się rozwiąże.