Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Związek RMT wzywa do "największego strajku kolejowego we współczesnej historii"

Związek RMT wzywa do "największego strajku kolejowego we współczesnej historii"
Czy lato na Wyspach rozpocznie się od paraliżu komunikacyjnego na kolei? To bardzo możliwe... (Fot. Getty Images)
Związek zawodowy RMT (National Union of Rail, Maritime and Transport Workers) grozi serią strajków, które obejmą rekordowe 40 tys. pracowników i zaplanowane są na czerwiec. Według szacunków mediów, jest to równoznaczne z paraliżem całej brytyjskiej sieci kolejowej.
Reklama
Reklama

Związkowcy ogłosili plany "największego strajku kolejowego we współczesnej historii". Powodem jest konflikt z National Rail dotyczący zwolnień i zamrożenie w tym roku płac. Głosowanie w tej sprawie RMT przeprowadzi w okresie od 26 kwietnia do 26 maja. 

Rządowy organ Network Rail, który na Wyspach jest właścicielem wszystkich stacji kolejowych i torów, planuje zwolnić 2 500 osób. Poinformował także o zamrożeniu płac w tym roku - mimo tego, że w kwietniu inni pracownicy sektora publicznego otrzymali podwyżki odpowiadające rocznej inflacji.

Zamrożenie płac dla kolejarzy zostało zalecone przez samą Izbę Gmin. Zwrócono uwagę, iż podczas pandemii pracownicy kolei nie byli wysyłani na furlough (przymusowy urlop - przyp. red.), co oznacza, że nie byli w żaden sposób stratni finansowo. Prywatni przewoźnicy na Wyspach odrzucili jednak zalecenie rządu i przyznali pracownikom podwyżki. Wyjątkiem jest jedynie państwowy Network Rail.

W strajku RMT weźmie udział nawet 40 tys. kolejarzy. (Fot. Getty Images)

Przy popycie pasażerów powracającym do ok. 70 proc. poziomu sprzed pandemii, branża kolejowa musi znaleźć około 3 mld funtów rocznych oszczędności, aby zrównoważyć budżet i zmniejszyć obciążenie podatników. Jak się powszechnie uważa, utrzymanie ruchu kolejowego w czasie pandemii kosztowało Wielką Brytanię nawet 15 mld funtów. 

"Firmy obsługujące pociągi chwaliły naszych członków za bycie kluczowymi pracownikami podczas pandemii, ale odmówiły utrzymania płac personelu na poziomie inflacji i rosnących kosztów utrzymania" - ocenił Mick Lynch, szef RMT.

"Usunięcie 2 500 ważnych dla bezpieczeństwa miejsc pracy z Network Rail będzie z kolei oznaczać katastrofę dla społeczeństwa i zwiększy prawdopodobieństwo wypadków" - dodał.

Poprzednia seria strajków RMT, która miała miejsce w ostatnich latach, dotyczyła tego, czy w pociągach powinni znajdować się pracownicy do otwierania drzwi. Związek optował za ich utrzymaniem i sprzeciwiał się pełnej automatyzacji obsługi pociągów.
 

Czytaj więcej:

Prawie połowa kobiet w Londynie unika podróży w określonych godzinach z obawy o swoje bezpieczeństwo

Komunikacyjny chaos w Londynie z powodu dzisiejszego strajku metra

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.04.2024
    GBP 5.0509 złEUR 4.3190 złUSD 4.0346 złCHF 4.4259 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama