Zmarł Christopher Lee - filmowy Drakula i Saruman
Lee ostatnie trzy tygodnie spędził w szpitalu w związku z problemami oddechowymi i niewydolnością serca. W szpitalu obchodził 93. urodziny.
Jego żona nie chciała informować mediów przed zawiadomieniem wszystkich krewnych o śmierci męża, z którym przeżyła ponad 50 lat.
Lee zagrał w sumie w ponad 280 filmach, a niedawno podpisał kontrakt na rolę w kolejnym, "The 11th"; zdjęcia miały się rozpocząć w listopadzie. W jednym z wywiadów oświadczył, że nie pójdzie na emeryturę.
"Nie cierpię próżnować. Jak mawiał kochany Boris (Karloff, angielski aktor wcielający się w rolę Frankensteina i występujący w innych horrorach - przyp. red.), kiedy umrę, to chcę umrzeć z butami na nogach".
Chociaż karierę filmową zaczął od ról w horrorach wytwórni Hammer, nie chciał być kojarzony tylko z tym typem filmów. W 2011 roku powiedział dziennikowi "The Telegraph": "Proszę, nie określajcie mnie jako legendy horrorów".
Zagrał Sarumana we "Władcy Pierścieni" i "Hobbicie" na podstawie powieści Tolkiena, a także kardynała Stefana Wyszyńskiego w polsko-włosko-amerykańskim filmie biograficzno-historycznym "Jan Paweł II" (2005).
W życiu prywatnym kuzyn Iana Fleminga – autora książek o Jamesie Bondzie - wystąpił jako czarny charakter Francisco Scaramanga w dziewiątym filmie o przygodach słynnego agenta "Człowiek ze złotym pistoletem" (1974). W 2009 roku otrzymał szlachectwo.
Był synem Geoffreya Trollope'a Lee, pułkownika 60. pułku Królewskiego Korpusu Strzelców, i hrabiny Estelle Marie Carandini di Sarzano. Studiował w Eton College i Wellington College. Podczas II wojny światowej służył w Królewskich Siłach Powietrznych RAF i wywiadzie brytyjskim.
Był komandorem Orderu Imperium Brytyjskiego i Orderu Szpitala św. Jana Jerozolimskiego.