Zabrali diabetyczce napój. Dostanie £2 tys. odszkodowania
Nieprzyjemności spotkały 20-latkę w 2016 roku. Kobieta miała przy sobie jak zwykle napój, na wypadek konieczności szybkiego podniesienia poziomu cukru we krwi.
"Pomimo, że okazała pracownikom Eventsec tatuaż informujący, iż cierpi na cukrzycę typu 1. oraz insulinę, napój został odebrany. Obsługa tłumaczyła, że posiada ścisłe wytyczne co do napojów i nie może jej zezwolić na wniesienie płynu na teren koncertu” - przekazał " The Guardian”.
Hanna zeznała w sądzie, iż przez cały występ przeżywała strach i stres.
"Stałam z dala od sceny, gdzie byli moi przyjaciele, ponieważ bałam się, że coś mi się stanie i nie będę miała Lucozady. Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się to na żadnym koncercie. Mam nadzieję, że teraz problem zostanie nagłośniony i nie przydarzy się to już nigdy ani mi, ani innym cukrzykom” - podkreśliła.
Hanna zgłosiła sprawę do Equality Commission, która pomogła jej w złożeniu pozwu do sądu hrabstwa Belfast. Kobieta powołała się na Disability Discrimination Act.
Sędzia Philip Gilpin orzekł, iż Eventsec dopuścił się dyskryminacji poprzez niedostosowanie swoich przepisów dotyczących wnoszenia napojów na teren koncertu.