Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Zaatakowany przez rekina surfer ocalał. Kolega udzielił pierwszej pomocy

Zaatakowany przez rekina surfer ocalał. Kolega udzielił pierwszej pomocy
Surfer miał sporo szczęścia. (Fot. Facebook/Brett Connellan)
Zaatakowany wczoraj wieczorem na wsch. wybrzeżu Australii w pobliżu Kiamy 22-letni surfer ocalał, bo jego poranione ciało zostało doholowane z odległości 100 m do brzegu przez kolegę, który zatamował krawienie i w porę wezwał pomoc –- podała policja w Sydney.
Reklama
Reklama

Brett Connellan z poranioną ręką i udem został przewieziony helikopterem do szpitala w Sydney. "Stracił sporą część lewego uda. Mięsień czworogłowy został praktycznie wyszarpany aż do kości" –- stwierdził przedstawiciel służby medycznejw St. George Hospital.

Z uznaniem wypowiedział się on też o fachowości pierwszej pomocy, jaka została udzielonarannemu przez kolegę surfera, który umiejętnie zablokował krwawienie i unieruchomił poranioną lewą, nogę przywiązując ją do prawej.

Nic nie wiadomo na temat rekina, ktory zaatakował doświadczonego amatora surfingu, jakim jest Connellan. Lekarze spodziewają się określić gatunek i rozmiary drapieżnika na podstawie ran, jakie odniósł.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama