Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Wzrost PKB w lutym wzmocnił oczekiwania na wyjście Wielkiej Brytanii z recesji

Wzrost PKB w lutym wzmocnił oczekiwania na wyjście Wielkiej Brytanii z recesji
Brytyjska gospodarka, która pod koniec 2023 r. weszła w fazę recesji powoli się podnosi. (Fot. HENRY NICHOLLS/AFP via Getty Images)
W lutym gospodarka UK nieznacznie wzrosła. Według oficjalnych danych Krajowego Urzędu Statystycznego (ONS), był to wzrost o 0,1%, do czego przyczyniła się branża produkcyjna i wytwórcza, w tym m.in. przemysł samochodowy. Jak zauważa BBC, są to wprawdzie dopiero wstępne szacunki, ale stanowią sygnał, że gospodarka UK, która pod koniec 2023 r. weszła w fazę recesji, radzi sobie coraz lepiej.
Reklama
Reklama

Liz McKeown, dyrektor ds. statystyk gospodarczych w ONS, stwierdziła, że biorąc pod uwagę okres trzech miesięcy do lutego jako całość, gospodarka wzrosła po raz pierwszy od ubiegłego lata.

Wzrost gospodarczy był jednym z pięciu kluczowych zobowiązań, które premier Rishi Sunak złożył w zeszłym roku, gdy konsumenci i firmy znaleźli się pod presją wyższych cen i stóp procentowych.

Większość ekonomistów, polityków i przedsiębiorców cieszy się, gdy produkt krajowy brutto (PKB) stale rośnie, ponieważ zazwyczaj oznacza to, że ludzie zaczynają więcej wydawać, tworzone są dodatkowe miejsca pracy, odprowadzane są wyższe podatki, a pracownicy otrzymują większe podwyżki wynagrodzeń.

Oficjalny organ statystyczny skorygował również swoje poprzednie szacunki dotyczące wzrostu produktu krajowego brutto (PKB) w styczniu z 0,2% do 0,3%.

W lutym największy wzrost odnotowano w brytyjskim przemyśle produkcyjnym, który wzrósł o 1,1%, w porównaniu ze spadkiem o 0,3% w styczniu. Z kolei w sektorze budowlanym odnotowano spadek produkcji o 1,9%, ponieważ utrzymujące się opady deszczu utrudniały realizację projektów budowlanych.

Sektor usług, który obejmuje takie branże jak fryzjerstwo i gastronomia, również odnotował niewielki wzrost, a transport publiczny i usługi przewozowe odnotowały dobry miesiąc.

Yael Selfin, główna ekonomistka KPMG UK, oceniła, że ogólne dane za luty dały wyraźny sygnał, że recesja, którą definiuje się jako sytuację, w której gospodarka kurczy się przez dwa trzymiesięczne okresy z rzędu, może już dobiegać końca.

Wzrost był prawdopodobnie napędzany przez cięcia składek na ubezpieczenie społeczne i spowolnienie wzrostu cen, co oznacza, że firmy i gospodarstwa domowe będą pewniejsze co do stanu swoich finansów, a tym samym również co do wydatków.

Dodała jednak, że poziom wydatków konsumenckich jest nadal niestabilny, a inwestycje biznesowe mogą zostać osłabione przez niepewność związaną z wyborami powszechnymi.

Niektórzy ekonomiści podkreślają, że na gospodarkę w dalszym ciągu oddziałują skutki wcześniejszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Anglii.

Obecnie eksperci są podzieleni co do tego, kiedy brytyjski bank centralny może zacząć obniżać stopy procentowe w okresie letnim, co potencjalnie mogłoby przynieść ulgę posiadaczom kredytów hipotecznych i innym pożyczkobiorcom.

Czytaj więcej:

Standardy życia w UK powoli rosną. Wiele rodzin musi jednak czekać na poprawę sytuacji do 2027 r.

Brytyjska gospodarka wpadła w recesję i jest najsłabsza od 2009 roku

UK: Sprzedaż detaliczna rośnie w najszybszym tempie od 2021 r. "Gospodarka wychodzi z recesji"

Przepaść ekonomiczna między regionami w UK będzie się pogłębiać

Brytyjskie firmy nie będą już mogły polegać na taniej sile roboczej z zagranicy

Były szef brytyjskiego MSZ: "Brexit uczynił Wielką Brytanię krajem o niższym statusie"

    Komentarze
    • Raj UK
      12 kwietnia, 23:01

      Brak słów patologia i tylko patologia w Polsce 7.1 procent a w patologii 0.1 procent i Londynek krzyczy zostańcie rodacy bo kto będzie czytał to nasze czasopismo, tutaj jeden na YouTube tak się chwali że on pracuje jako kierowca pieczywa i w życiu takiej pracy nie miał ,jego marzeniem było dostać taką pracę i wreszcie szczęście się do niego uśmiechnęło i w Anglii otrzymał, o tacy właśnie ludzie zostali w UK, czyli patologia ,wszyscy wyjeżdżają lub planują wyjazd. 0.1 procent niesamowity wzrost tylko skakać z radości i się cieszyć ,prawdziwy raj na ziemi.

    • DO RAJ UK
      13 kwietnia, 08:29

      Ty haha gdzie ty masz 7.1% ??? buahhaah chyba cie sciska w tej polsce ze tu piszesz ahhaha

    • Celestyn76
      13 kwietnia, 09:25

      To błąd statystyczny

    • Czytelnik anonimowy
      13 kwietnia, 10:15

      Gdyby nie słabe prawo pracy i nieistniejące L4 to można by tu żyć. Tylko to plus dodatki jak wysokie koszty życia, dziadowy kraj i jakość usług lecąc na ryj. To po co się męczyć? Jedno złamanie, poważniejsza choroba, infekcja i już można wylądować na ulicy. Tu ludzie nie leczą się tylko wracają z chorobą do roboty pogarszając swój stan... System edukacji też jest w porządku tylko mimo wszystko colleg do level 3 powinien być finansowany. Źle się na to wszystko patrzy kraj dobrze się zapowiadał ale z roku na rok się tylko bardziej stacza.

    • Kolega
      13 kwietnia, 10:35

      Czytelnik właściwie to masz rację jak widać co dla niektórych szczególnie tych bojących się przekroczyć granicę to raj na ziemi do tego powyżej wzrost gospodarczy w Polsce już w tej chwili jest 2.6 procent a dopiero mamy kwiecień a tutaj masz podane wzrost tylko dzięki produkcji samochodów się reszta leży i kwiczy jak budownictwo.

    • Pracownik forklifta
      13 kwietnia, 13:31

      Rok temu zjechałem jeszcze przez 7 miesięcy miałem mgłę Anglii,teraz mi się dopiero oczy otworzyły,co tak naprawdę straciłem teraz widzę co jest na rzeczy,musisz wytrzymać rok w Polsce i wtedy pogadamy zobaczysz o co chodzi, jeśli chodzi o zarobki mogę nawet sporo odłożyć,mały czynsz za mieszkanie,czasem odkładam więcej jak w Anglii pracuję tutaj i robię to samo co w UK za taką pracę otrzymuję z dodatkiem 6.800 netto,w UK miałem płacę minimalną i słabe benefity tutaj mam nawet pakiet medyczny gratis. Wrócić spowrotem do UK? Nigdy,nie warte niczego.Jedyny plus angielskiego się nauczyłem dobrze.

    • Do pracownika forklift
      13 kwietnia, 18:54

      wiekszosc to alimenciarze ktorzy porzucili rodziny , wyjechali wystarczy im pokoj tygodniowka i browar nie zrozumieja tego , ze biznes mozna zrobic wszedzie i zarobic rowniez dobrze , mysle ze duzo rodakow chce wrocic do kraju ale nie maja do czego brak wlasnego m i oszczednosci

    • 13 kwietnia, 19:11

      Pytanie do tych wszystkich tu placzacych, co tu robicie jak wam tak zle? Nazywacie patologia ludzi, ktorzy dobrze tu sobie radza a to wy jestescie PATOLOGIA tego kraju... Narzekacie a niemacie jaj ani rozumu zeby cos zmienic lub wyjechac. Nie macie wstydu tu chlipac a wstyd wrocic z podkulonym ogonem londynkowa patologio?

    • Jola
      13 kwietnia, 19:29

      Co za osiol pisze, ze w Polsce wzrost 7%? Chyba wynagrodzen a nie gospodzrczy. Poza tym w 2024 roku emergia ma podrozec o 70%. Nie dosc, ze najdrozsza w europie to jeszcze idzie coraz bardziej w gore. Mialam w Polsce salon fryzjerski, teraz mam tutaj i jest wielka roznica w oplatach, podatkach etc W Polsce nie zarabialam duzo, tutaj stac mnie na 2 wlasne lokale, mortgage, wakacje w cieplym miescu 3 razy w roku i nie martwie sie o jutro, przyszlosc dzieci etc

    • Janusz z rzeźni
      13 kwietnia, 19:36

      masakra rzeczywiście ten kraj nie da się wyżyć nawet za pensję na miesiąc rzygać się chce..

    • Czytelnik anonimowy
      14 kwietnia, 10:15

      Jola czyli Janusz z pgr twój styl pisania w kółko tego samego to my już znamy ,o tej energii pisałeś już rok temu, ty i salon jak ty się boisz do kraju wrócić ,najlepsze że zawsze piszesz że jeździsz dwa razy do roku ,ja jeżdżę więcej razy i się nie chwalę trolu ,
      Nie spotkałem jeszcze polki która nie zbankrutowała jako fryzjer w UK, osobiście znam aż trzy panie które zbankrutowały i już są w Polsce nie ośmieszaj się trolu

    • Czytelnik anonimowy
      15 kwietnia, 10:19

      w Polsce inflacja 2.0 procent a życie tańsze o 40 procent co tu opowiadać

    • UK
      16 kwietnia, 11:08

      co kogo obchodzi jak jest w polsce. Ja mieszkam w Angli bo mi sie tu dobrze zyje i nie przyjechalem tu tylko dla pieniedzy. Nareszcie sie uwolnilem od polskiej mentalnosci, nie utrzymuje kontaktow z polakami i jestem zdrowszy i wolny - nareszcie. Polska to wiocha i kicz, zascianek europy. Mentalnosc spoleczenstwa zacofana i nie do zniesienia, jednym slowem tragedia. Wspolczuje wam wiecznym tulaczom pogoni za szmalem. Szmal to nie wszystko ale wy Polacy jestescie chorzy na pieniadze i one sa dla was najwazniejsze!! Wyjedzcie wszyscy w koncu i przestancie sie wreszcie kompromitowac w komentarzach!

    • Czytelnik anonimowy
      17 kwietnia, 08:59

      UK czyli Janusz z pgr lub jobo patologia materaca ty wyjechać nie możesz oczywiście nie przyjechałeś tu dla zarobku tylko się ukrywać udało ci się uciec

    • @Czytelnik anonimowy
      17 kwietnia, 11:04

      koles ciebie przy porodzie to w czerep trzasneli zamiast w pupe! Jestes najlepszym przykladem tego co napisalem powyzej!

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.04.2024
    GBP 5.0509 złEUR 4.3190 złUSD 4.0346 złCHF 4.4259 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama