Wybuch wulkanu w Nowej Zelandii. "Wśród poszkodowanych są turyści"
Wskutek erupcji kilkaset metrów w górę wystrzelone zostały pyły wulkaniczne - podaje agencja Reutera.
Gdy erupcja rozpoczęła się ok. godz. 14:00 czasu lokalnego (godz. 1:00 w nocy czasu GMT), w pobliżu przebywało około 50 osób - przekazała miejscowa policja. Wcześniej obawiano się, że w okolicy znajdowało się około 100 osób.
Biała Wyspa znajduje się około 50 km od wschodniego wybrzeża Wyspy Północnej, a "ogromny pióropusz pyłów" - jak wskazuje Reuters - był widoczny z lądu.
"Wiele osób zostało rannych i są teraz transportowane na brzeg" - przekazała na konferencji prasowej premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern. Poinformowała o rozpoczęciu akcji ratunkowej, zastrzegając że na razie za wcześnie jeszcze, aby móc potwierdzić dokładną liczbę rannych czy ewentualnych ofiar śmiertelnych.
Premier sprecyzowała, że wśród poszkodowanych mogą być turyści.
Czytaj więcej:
Eksperci: Etna jest niestabilna, możliwa nowa erupcja na małej wysokości
Włochy: Plan ewakuacji ponad 1 mln osób spod Wezuwiusza na wypadek jego erupcji
Włochy: Wybuch wulkanu na Stromboli. Nie żyje turysta