Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Włoskie media przed finałem na Wembley: "Zuppa inglese"

Włoskie media przed finałem na Wembley: "Zuppa inglese"
Włoska prasa już rozpoczęła psychologiczną walkę z Anglią przed niedzielnym meczem na Wembley. (Fot. Getty Images)
Zuppa inglese - taki nagłówek widniał wczoraj na pierwszej stronie włoskiego 'Corriere dello Sport' przed niedzielnym finałem Włochów z Anglikami na Wembley w piłkarskich mistrzostwach Europy. Media podkreślają, że Azzurri czekają na puchar ME od 53 lat.
Reklama
Reklama

"Zabierzmy sobie koronę" - apeluje "La Gazzetta dello Sport" pisząc o meczu z Anglikami na ich stadionie. Dziennik zaznacza, że Azzurri muszą bardzo uważać na rywala i na sprzyjający mu "polityczny wiatr".

Odnosząc się do środowego meczu w półfinale, podkreśla też: "Bardzo hojna decyzja o karnym, który pozwolił reprezentacji Garetha Southgate’a wyeliminować Danię, potwierdza podejrzenia o wymianie przysług z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem, uważanym za zbawcę europejskiej piłki po ataku na Superligę".

"Podczas mistrzostw, zorganizowanych na użytek Anglii nie można się dziwić bardzo szczodrobliwemu karnemu, który zapewnił jej reprezentacji pierwszy finał po 55 latach" - ocenia ostro gazeta.

"Szkoda, bo ta reprezentacja nie potrzebuje dodatkowej pomocy, ale to, co wydarzyło się w tym miesiącu, gdy UEFA zignorowała apele dwóch rządów i alarm podniesiony przez Światową Organizację Zdrowia pokazuje, jaki jest klimat" - stwierdza dziennik, odnosząc się do zaniepokojenia szerzeniem się wariantu koronawirusa Delta w Wielkiej Brytanii i do propozycji przeniesienia finału. Premier Włoch Mario Draghi opowiadał się za tym, aby finał, tak jak inauguracja ME, odbył się na Stadionie Olimpijskim w Rzymie.

Selekcjoner Włochów Roberto Mancini - radzi gazeta - "musi wziąć pod uwagę dwie rzeczy: siłę przeciwnika i polityczny wiatr".

Komentatorzy we włoskich mediach podkreślają na trzy dni przed finałem, że Mancini ma wszelkie powody do dumy z drużyny i z efektów swej pracy nad jej odbudową. Przypominają, że w 60-letniej historii Mistrzostw Europy Italia po raz czwarty zagra w finale, a ostatni sukces odniosła 53 lata temu.

Na finał do Londynu udaje się 79-letni prezydent Włoch Sergio Mattarella. Ma polecieć też, jak podaje Ansa, tysiąc włoskich kibiców. Starania w tej sprawie podjęła krajowa federacja piłkarska. Chodzi o to, by kibice z Italii mogli udać się tam mimo surowych przepisów sanitarnych i obowiązku kwarantanny. Ci, którzy tam polecą, będą przebywać na terytorium brytyjskim maksimum przez 12 godzin w specjalnej sanitarnej "bańce". Polecą czarterowym samolotem i zostaną poddani testom.

Początek niedzielnego finału o godz. 20:00 czasu GMT.

Czytaj więcej:

Włoskie media: Niebieski sen trwa

Duńskie media po meczu z Anglią: "Brutalny exit", "Nieprawdopodobny thriller"

Eksperci grzmią: Rzut karny dla Anglii był niesłuszny

Bramkarz Danii oślepiony laserem przez kibiców Anglii. UEFA interweniuje

Brytyjska prasa: Historyczny moment, spełnione marzenie Anglii

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama