Wizz Air 'stracił zaufanie' do Modlina i zostaje w Warszawie
To już pewne - węgierskie tanie linie lotnicze Wizz Air pozostaną na stałe na warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina.
Reklama
Reklama
"Straciliśmy zaufanie do lotniska w Modlinie i trudno nam uwierzyć, że cokolwiek zostanie tam zrobione na czas. Chcielibyśmy potwierdzić naszą wolę pozostania na lotnisku Chopina" - oznajmił prezes przewoźnika, Jozsef Varadi.
Dodał, że z badań jakie przeprowadzono wśród pasażerów Wizz Air wynika, że ponad 70 proc. z nich było niezadowolonych z czasu, kosztów i dojazdu do Modlina, a ponad 60 proc. opowiedziało się za pozostaniem na lotnisku Chopina.
Port lotniczy w Modlinie od 3 lipca, po ponad półrocznej przerwie, może ponownie przyjmować duże samoloty pasażerskie. Władzom lotniska zależy, by wróciły na nie Wizz Air i irlandzki Ryanair. Ten ostatni zapowiedział, że w Warszawie pozostanie do 2 września, a później wróci do Modlina.
Dodał, że z badań jakie przeprowadzono wśród pasażerów Wizz Air wynika, że ponad 70 proc. z nich było niezadowolonych z czasu, kosztów i dojazdu do Modlina, a ponad 60 proc. opowiedziało się za pozostaniem na lotnisku Chopina.
Port lotniczy w Modlinie od 3 lipca, po ponad półrocznej przerwie, może ponownie przyjmować duże samoloty pasażerskie. Władzom lotniska zależy, by wróciły na nie Wizz Air i irlandzki Ryanair. Ten ostatni zapowiedział, że w Warszawie pozostanie do 2 września, a później wróci do Modlina.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama