Wielki dramat Milika. Niewykluczona operacja kolana
W nocy napastnik reprezentacji Polski miał przejść badanie rezonansem magnetycznym. Oficjalna strona włoskiego klubu nie podaje jego wyników, ale napisała, że nie można wykluczyć operacji.
Do kontuzji doszło w 88. minucie. Napastnik Napoli na boisku pojawił się w 70. minucie, zmieniając Piotra Zielińskiego, ale z powodu urazu kolana opuścił je tuż przed końcem meczu ze SPAL-em (3:2).
Milik biegł do piłki, a hamując ciężar ciała przeniósł na prawą nogę. Po chwili upadł na murawę i trzymał się za kolano. Na boisku pojawiły się nosze, ale ostatecznie zszedł o własnych siłach wyraźnie jednak utykając.
Niemal dokładnie rok temu w eliminacjach mistrzostw świata z Danią w Warszawie (2:0) Milik zerwał więzadło w lewym kolanie. Do gry wrócił wówczas po czterech miesiącach.
Polski napastnik został powołany przez selekcjonera Adama Nawałkę na najbliższe mecze eliminacji mistrzostw świata z Armenią (5.10 w Erywaniu) i Czarnogórą (8.10 w Warszawie), ale w tej sytuacji jest mało realne, by zjawił się na zgrupowaniu.