Wielka Brytania ureguluje prawnie rynek kryptowalut

Brytyjskie media zauważają, że kryptoaktywa pozostają niewielką częścią światowego systemu finansowego - ale wystarczająco dużą, aby wyrządzić szkody finansowe sporej liczbie konsumentów.

Unia Europejska już w czerwcu rozpoczęła wdrażanie pierwszego na świecie zestawu kompleksowych zasad stworzonych specjalnie dla rynku kryptowalut.

Teraz ministerstwo finansów na Wyspach oświadczyło, że również podejmie podobne kroki, biorąc pod uwagę opinie i oceny zebrane w trakcie konsultacji społecznych, które miały miejsce w lutym.

Platformy do zakupu kryptowalut - podobnie jak instytucje bankowe, inwestycyjne czy pożyczkowe - będą musiały posiadać licencję organu Financial Conduct Authority (FCA). Jej posiadanie będzie z kolei wiązało się z koniecznością spełniania szeregu wymogów, w tym tych związanych z ochroną funduszy klientów.

"Stanowisko rządu jest takie, że firmy mające bezpośredni kontakt z konsumentami detalicznymi w Wielkiej Brytanii powinny mieć obowiązek posiadania zezwolenia niezależnie od tego, gdzie się znajdują" - wyjaśniło ministerstwo, wykluczając tym samym możliwość funkcjonowania tych platform na Wyspach bez krajowej licencji.

Jednocześnie podkreślono, że regulacje są konieczne, aby przyciągnąć do Londynu większą liczbę firm z branży kryptowalut. 

"Pozostaniemy w tyle na globalnym rynku, jeśli ich tu nie przyciągniemy" - wyjaśniono.

Ministerstwo dodało również, że nadal trwają prace nad "stworzeniem idealnego środowiska regulacyjnego do wprowadzania innowacji przy zachowaniu stabilności finansowej". "Chodzi o to, aby ludzie korzystali z technologii odpowiedzialnie i bezpiecznie" - podkreślono.

Nie podano daty, kiedy dokładnie regulacje wejdą w życie ani co dokładnie będą obejmować.