Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Wicepremier do Polaków na Wyspach: "Wracajcie do kraju"

Wicepremier do Polaków na Wyspach: "Wracajcie do kraju"
W porannym programie politycznym "Ridge on Sunday" Morawiecki rozmawiał z dziennikarką Sophy Ridge (Fot. express.co.uk)
'Wszystkie młode rodziny z dziećmi proszę: wróćcie do nas; to będzie dobre dla Polski, a niekoniecznie złe dla Wielkiej Brytanii' - zaapelował wicepremier Mateusz Morawiecki w wyemitowanej dzisiaj rozmowie z brytyjską telewizją Sky News.
Reklama
Reklama

W porannym programie politycznym "Ridge on Sunday" Morawiecki rozmawiał z dziennikarką Sophy Ridge m.in. o brytyjskim planie wyjścia z UE, reakcjach w innych europejskich stolicach, szansach wynikających z tego dla Polski oraz o Polakach mieszkających w Wielkiej Brytanii.

"Przynajmniej obie strony zdefiniowały bardzo precyzyjnie swoje nieprzekraczalne granice. Teraz musimy zacząć negocjacje tak, żeby się od siebie za bardzo nie oddalić" - oznajmił wicepremier, komentując wystąpienie premier Theresy May, która przedstawiła 12 priorytetów negocjacyjnych Wielkiej Brytanii.

Pytany o to, czy jest wśród europejskich partnerów chęć ukarania Wielkiej Brytanii za podjęcie decyzji o opuszczeniu Unii Europejskiej, Morawiecki potwierdził, że "słyszał takie głosy". "Jest takie pragnienie, oparte na logice, że jeśli rozwód byłby zbyt miękki, delikatny, mógłby zachęcić inne kraje do wyjścia" - zaznaczył.

"To jest jedna z linii argumentacji, logiczna, ale musimy być bardzo ostrożni i nie przesadzać w żadną stronę. Jest istotne, żeby Wielka Brytania pozostała częścią Europy" - podkreślił. "Musimy bardzo uważać na to, co mówimy. Słowa, idee są istotne. Oddaliliśmy się od siebie za daleko i powinniśmy zrobić wszystko, żeby wrócić do stołu" - dodał.

Wicepremier ocenił jednocześnie, że jego zdaniem negocjacje "potrwają dłużej niż dwa lata". "To jest bardzo trudny proces. O ile obie strony nie znajdą nowego sposobu na rozwiązanie spornego punktu - swobody przepływu osób i wspólnego rynku europejskiego - to może potrwać trzy lub cztery lata" - oznajmił.

Morawiecki zaznaczył także, że "nie zgadza się" z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem, który zapowiadał upadek Unii Europejskiej, ale przyznał, że współpraca sektorowa w niektórych obszarach "poszła za daleko, prowokowała". "Musimy wrócić do stabilnej pozycji" - stwierdził.

Zwracając się do milionowej społeczności Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, wicepremier oświadczył, że "chciałby ich zaprosić do Polski". Jak mówił, rząd wprowadził m.in. plan odpowiedzialnego rozwoju polskiej gospodarki i zreformował system społeczny, wzmacniając wsparcie dla młodych rodzin z dziećmi. "Wszystkie młode rodziny z dziećmi proszę: wróćcie do nas; to będzie dobre dla Polski, a niekoniecznie złe dla Wielkiej Brytanii" - zaapelował.

Wyemitowany dzisiaj wywiad został przeprowadzony podczas wczorajszej wizyty Morawieckiego na uniwersytecie w Cambridge, gdzie wziął udział w 10. Kongresie Polskich Stowarzyszeń Studenckich w Wielkiej Brytanii. Oprócz niego podczas konferencji zabrali głos m.in. były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar i historyk prof. Andrzej Nowak.

W czasie wykładu dla studentów wicepremier podkreślił, że "odpowiedź na wszystkie socjoekonomiczne wyzwania, które stoją przed Polską, to nie jest kwestia naciśnięcia jego guzika", a wprowadzenie istotnych świadczeń socjalnych ma na celu powstrzymanie kolejnych fal emigracji z Polski. "Zatrzymajmy ludzi w Polsce, bo nie chcemy kolejnych 2-3 milionów wyjeżdżających na zawsze, jak podczas 7-8 fal migracyjnych od powstania listopadowego w XIX wieku" - powiedział.

Jednocześnie zaapelował o powrót do kraju, podkreślając, że bezrobocie w Polsce znajduje się na "historycznie niskim poziomie, a sporo nowych stanowisk pracy przenosi się do Polski także z Wielkiej Brytanii, w wyniku Brexitu". "Byłem w Wielkiej Brytanii cztery, pięć razy, rozmawiając z korporacjami finansowymi, przemysłowymi - i z wieloma sukcesami, bo dziesiątki tysięcy miejsc pracy przenoszą się do Polski" - powiedział, dodając, że wiele z nich powinno sprostać oczekiwaniom absolwentom najlepszych brytyjskich uniwersytetów, m.in. w branży informatycznej i zarządzania ryzykiem.

"Powinniśmy być bardzo dumni z naszego kraju, ale jednocześnie potrzebujemy nowych liderów - i myślę, że wy możecie nimi zostać" - zaapelował.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama