Wąż w samolocie easyJet!
3
Pasażerowie lecącego do Londynu samolotu easyJet czuli się mniej komfortowo niż zwykle, kiedy okazało się, że na pokładzie jest wąż. Zwierzę podróżowało z nimi w pudełku na jedzenie na wynos.
Reklama
Reklama
Podróżni z przerażeniem obserwowali, jak po wylądowaniu na lotnisku w Luton policja wyjmuje z półki na bagaż nad ich głowami węża - donosi "Metro".
"Do samolotu właśnie wkroczyła policja, bo ktoś przyniósł na pokład węża i wyciągnął go w połowie lotu. Z easyJet nigdy nie jest nudno" - napisał na Twitterze jeden z pasażerów feralnego lotu na trasie Izrael-Londyn.
Rzecznik przewoźnika poinformował, że pasażerowie mieli do czynienia z gatunkiem węża zbożowego. Gad może osiągać długość nawet 2 metrów, ale nie jest jadowity. "Wąż przez cały czas znajdował się w pojemniku i nawet przez chwilę nie stanowił zagrożenia dla pasażerów" - zapewniał przedstawiciel linii.
Na razie nie wiadomo, dlaczego zwierzę nie zostało wykryte podczas kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Izraelu. "W tej kwestii nadal czekamy na stanowisko lotniska. Jednocześnie zaznaczamy, że bezpieczeństwo podróżnych to nasz priorytet" - dodał rzecznik easyJet.
Mężczyzna, który postanowił przywieźć do domu tak nietypową pamiątkę, został aresztowany.
"Do samolotu właśnie wkroczyła policja, bo ktoś przyniósł na pokład węża i wyciągnął go w połowie lotu. Z easyJet nigdy nie jest nudno" - napisał na Twitterze jeden z pasażerów feralnego lotu na trasie Izrael-Londyn.
Rzecznik przewoźnika poinformował, że pasażerowie mieli do czynienia z gatunkiem węża zbożowego. Gad może osiągać długość nawet 2 metrów, ale nie jest jadowity. "Wąż przez cały czas znajdował się w pojemniku i nawet przez chwilę nie stanowił zagrożenia dla pasażerów" - zapewniał przedstawiciel linii.
Na razie nie wiadomo, dlaczego zwierzę nie zostało wykryte podczas kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Izraelu. "W tej kwestii nadal czekamy na stanowisko lotniska. Jednocześnie zaznaczamy, że bezpieczeństwo podróżnych to nasz priorytet" - dodał rzecznik easyJet.
Mężczyzna, który postanowił przywieźć do domu tak nietypową pamiątkę, został aresztowany.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama