Warszawa jest bardziej przyjazna dla ekspatów niż Londyn
Grupa InterNations przepytała w tym temacie ponad 12 tys. osób, reprezentujących 174 narodowości, żyjących poza granicami swojego kraju. Aby móc ocenić ogólną jakość życia, respondenci zostali poproszeni o ocenę 25 różnych jego aspektów np. wymiar pracy, ceny żywności, mieszkań, łatwość nawiązywania relacji, przyjazne otoczenie, możliwości spędzania wolnego czasu, bezpieczeństwo czy dostępność opieki zdrowotnej.
Spośród 57 miast wskazanych w raporcie pierwsze miejsce zajęło Kuala Lumpur, na drugiej pozycji znalazła się Malaga, zaś pierwszą trójkę zamyka Dubaj. W pierwszej dziesiątce miast, w których ekspatom żyje się najlepiej, znalazły się również Sydney, Singapur, Ho Chi Minh, Praga, Meksyk, Bazylea i Madryt.
Na drugim końcu listy wskazanych miast, tych najmniej sprzyjających, znalazły się kolejno: Nowy Jork, Moskwa, Maastricht – miasto w południowej Holandii, Paryż, Kair, Tokio, Stambuł, Johannesburg, Mediolan i Rzym.
Pomiędzy najlepszym i najgorszymi destynacjami znalazła się również Warszawa, która w ogólnym rankingu znalazła się na 37. pozycji, wyprzedzając m.in.: Londyn, Berlin, Dusseldorf, Kapsztad, Hamburg czy Sztokholm.
Z raportu dowiadujemy się, że obcokrajowcy najgorzej oceniają możliwości osiedlenia się w Warszawie, narzekając na trudność w nauczeniu się języka (75 proc. obcokrajowców z dużym wysiłkiem próbuje opanować polski), komunikacji i - co niestety jest przykrym wnioskiem - przyjazność mieszkańców. 36 proc. badanych określa warszawiaków jako generalnie nieprzyjaznych wobec obcokrajowców. Dlatego też jedynie 46 proc. pytanych czuje się w Warszawie jak w domu.
Przybywający mają również zastrzeżenia do opieki medycznej, zaś 39 proc. pytanych martwi się o stabilność polityczną. Stolica Polski jest natomiast dobrze oceniana pod względem możliwości zawodowych i rozwoju kariery, a także kosztów życia i utrzymania.
Czytaj więcej:
UK na liście najgorszych krajów dla ekspatów
Ranking HSBC: Który kraj przyciąga obecnie ekspatów?