Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

WTA Finals: Drugie zwycięstwo Świątek w grupie

WTA Finals: Drugie zwycięstwo Świątek w grupie
Starcie Polki z Amerykanką nie było łatwe, także z uwagi na warunki atmosferyczne. (Fot. Getty Images)
Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek wygrała z Amerykanką Coco Gauff (nr 3.) 6:0, 7:5 w swoim drugim meczu w tenisowym turnieju WTA Finals w Cancun. Wczoraj wiceliderka światowego rankingu pokonała Czeszkę Marketę Vondrousovą 7:6 (7-3), 6:0.
Reklama
Reklama

Obie zawodniczki rozpoczęły dość nerwowo. Gauff nie potrafiła celnie zagrać większości piłek, natomiast Świątek, po pewnym zdobyciu trzech pierwszych punktów, również utraciła pewność siebie i pozwoliła rywalce doprowadzić do stanu 40:40. Po chwili, mając przewagę, Polka popełniła podwójny błąd serwisowy, ale ostatecznie nie dała się przełamać.

Z czasem raszynianka uspokoiła swoją grę, natomiast Amerykanka popełniała mnóstwo niewymuszonych błędów, a z każdym kolejnym wyglądała na coraz bardziej sfrustrowaną. W czwartym gemie cisnęła rakietą o ziemię, a niedługo później przegrała trwającego 28 minut seta do zera.

Druga partia rozpoczęła się podobnie, jak zakończyła się pierwsza, i Świątek szybko objęła prowadzenie, ale po siedmiu kolejnych przegranych gemach trzecia zawodniczka światowego rankingu "przebudziła się" i po serii lepszych zagrań doprowadziła do stanu 3:1.

Polka zmniejszyła stratę przy swoim podaniu, ale później przez prawie 13 minut próbowała przełamać rywalkę w szóstym gemie. Bez skutku, bo Amerykanka obroniła trzy break pointy.

Co nie udało się Świątek w szóstym gemie, powiodło się w ósmym, choć nie bez pomocy Amerykanki. Gauff miała jeden podwójny błąd, a chwilę później, broniąc break pointa, w prostej sytuacji posłała piłkę w siatkę.

Kolejne dwa gemy także skończyły się przełamaniami, w czym dużą rolę odegrał silny wiatr. Szczególnie przeszkodził on Amerykance, która popełniła dwa podwójne błędy serwisowe z rzędu.

Polka znów szybciej "pozbierała się" po trudnym momencie dla obu tenisistek i wygrała dwa kolejne gemy, kończąc mecz po równo półtorej godziny.

Był to 10. pojedynek Polki z Amerykanką w turniejach pod egidą WTA i dziewiąte zwycięstwo Polki. W żadnym z meczów, które Świątek wygrała, rywalka nie ugrała nawet jednego seta.

Kilka chwil później rozpoczęło się drugie spotkanie tej samej grupy pomiędzy Vondrousovą a Tunezyjką Ons Jabeur. Wygrała je Jabeur 6:4, 6:3.

Dwusetowe zwycięstwo Jabeur, która wcześniej gładko przegrała z Gauff, oznacza, że Świątek, mimo dwóch wygranych na koncie, nie jest jeszcze pewna awansu do półfinału. W ostatnim spotkaniu z Tunezyjką musi wygrać co najmniej dwa gemy, by znaleźć się w najlepszej czwórce.

Zmagania na kortach twardych w Cancun toczą się o cenne rankingowe punkty, ale i spore premie finansowe. W puli nagród jest 9 milionów dolarów. Finał odbędzie się 5 listopada.

Wynik meczu grupy Chetumal:

Iga Świątek (Polska, 2) - Coco Gauff (USA, 3) 6:0, 7:5.

Czytaj więcej:

WTA Finals: Świątek zaczęła od wygranej z Vondrousovą

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama