WHO: Podchodzimy ostrożnie do prób leczenia Covid-19 w USA osoczem
"Jest wiele prób klinicznych (leczenia) osoczem rekonwalescentów przeprowadzanych na świecie. Tylko kilka z nich dało przejściowe rezultaty, dowody na (ich skuteczność) są nadal bardzo nikłe" - wyjaśniła Swaminathan.
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus poinformował, że we wspólną kampanię na rzecz zapewnienia równego dostępu wszystkim państwom do szczepionki na koronawirusa zaangażowały się 172 kraje.
"Na początku, gdy dostawy szczepionek będą ograniczone, bardzo ważne będzie, by dostarczyć je tym, którzy są najbardziej narażeni na całym świecie" - dodał.
Przyznał jednak, że WHO potrzebuje dodatkowego finansowania na tę inicjatywę.
Wczoraj prezydent USA Donald Trump ogłosił, że możliwe będzie używanie w nagłych przypadkach osocza dla leczenia pacjentów z Covid-19, co nazwał "historycznym oświadczeniem dotyczącym walki z chińskim wirusem, które uratuje niezliczone istoty ludzkie".
Agencja Associated Press przekazała po wystąpieniu Trumpa, że osocze krwi pobrane od pacjentów, którzy wyleczyli się z koronawirusa, jest wprawdzie bogate w przeciwciała i może przynieść korzyści osobom walczącym z chorobą, jednak dotychczasowe badania nie przesądziły jednoznacznie, czy ta metoda działa, kiedy ją stosować i jaka dawka jest potrzebna.
Czytaj więcej:
Naczelny lekarz Anglii: Brak szkoły jest dla dzieci "gorszy niż wirus"
W UK sześć kolejnych zgonów na Covid-19. Znów ponad 1 000 zakażeń
Ruszyły testy włoskiej szczepionki. Ochotnicy otrzymają po 700 euro
Francja: 4 897 nowych zakażeń. Najwięcej od końca kwarantanny