W UK pierwszy przypadek koronawirusa u osoby, która nie była za granicą

Profesor Chris Whitty - główny doradca rządu ds. zdrowia i szef służb medycznych w Anglii - przekazał, że nie jest jeszcze jasne, czy mężczyzna miał kontakt z chorymi lub osobami, które powróciły niedawno z zagranicy. Media podają, że pacjent pochodzi z Surrey.

Liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa w Wielkiej Brytanii wynosi obecnie 20.

Wczoraj poinformowano, że na chorobę wywołaną koronawirusem zmarł ok. 70-letni Brytyjczyk, który był na pokładzie wycieczkowca Diamond Princess, zacumowanego w Jokohamie w Japonii. Mężczyzna to pierwsza śmiertelna ofiara Covid-19 z Wielkiej Brytanii. 

Wczoraj premier Boris Johnson oświadczył, że koronawirus jest "teraz najwyższym priorytetem rządu", Wcześniej krytycy zarzucali mu, że władze nie robią nic, aby zapobiec epidemii. 

Z kolei brytyjska minister zdrowia Helen Whately poinformowała, że jest "wielce​​ prawdopodobne", iż w kraju więcej osób miało styczność z Covid-19 i zapewniła, że rząd ma plany na wypadek pandemii.

Zapytana przez dziennikarzy, czy to może oznaczać odwołanie masowych imprez i zamknięcie szkół, odpowiedziała, że ​​takie środki są "rozważane".