Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

W Irlandii Północnej po tygodniu przerwy znów ostrzejsze restrykcje

W Irlandii Północnej po tygodniu przerwy znów ostrzejsze restrykcje
Do Irlandii Północnej powracają obostrzenia - o wiele bardziej surowe niż wcześniej. (Fot. Getty Images)
Po tygodniu złagodzenia restrykcji w Irlandii Północnej, w przyszły piątek, 27 listopada, zacznie się kolejny dwutygodniowy lockdown - ogłosił wczoraj wieczorem północnoirlandzki rząd. Nowe ograniczenia będą bardziej dotkliwe niż te dotychczasowe.
Reklama
Reklama

Za tydzień zamknięte zostaną wszystkie sklepy z wyjątkiem tych, które sprzedają produkty pierwszej potrzeby, wstrzymane zostanie świadczenie usług wymagających bliskiego kontaktu, zamknięte zostaną świątynie z wyjątkiem ślubów i pogrzebów, wszystkie miejsca kulturalno-rozrywkowe, w tym siłownie i baseny, zaś lokale gastronomiczne będą mogły sprzedawać tylko na wynos. Nie będzie możliwe spotykanie się osób z różnych gospodarstw domowych, z wyjątkiem kilku wyszczególnionych wyjątków. Obowiązywać będzie zalecenie pozostawania w domu i unikania podróży, o ile nie są one niezbędne. Natomiast nadal nauka w szkołach będzie się odbywać w trybie stacjonarnym. Wszystkie te restrykcje mają pozostać w mocy do 11 grudnia.

Irlandia Północna jako pierwsza część Zjednoczonego Królestwa wprowadziła restrykcje w odpowiedzi na drugą falę epidemii, ale były one łagodniejszy niż te, które później były w Walii i obecnie są w Anglii. Zamknięto lokale gastronomiczne, hotele i usługi, które wymagają bliskiego kontaktu, ale nie zdecydowano się na zamknięcie sklepów, nawet tych, które sprzedają produkty inne niż pierwszej potrzeby, nadal się odbywają nabożeństwa w świątyniach i nie zabroniono całkowicie spotkań osób z różnych gospodarstw domowych, a jedynie ograniczono ich liczebność.

Te restrykcje miały potrwać cztery tygodnie, ale tydzień temu przedłużono je o kolejny - do północy z 19 na 20 listopada, zaś puby, restauracje i hotele miały móc znowu przyjmować gości od 27 listopada. Ogłoszone zmiany oznaczają, że lokale gastronomiczne, które nie mają licencji na sprzedaż alkoholu, oraz punkty usługowe wymagające bliskiego kontaktu między ludźmi, takie jak salony fryzjerskie czy kosmetyczne, mogą w piątek wznowić działalność, ale tylko na tydzień, bo od 27 listopada znowu muszą ją zawiesić.

Jak wyjaśnił Robin Swann, minister zdrowia w północnoirlandzkim rządzie, potrzebne są już teraz nowe restrykcje, gdyż w przeciwnym razie nawet pełny lockdown w połowie grudnia nie wystarczy, aby zapobiec przeciążeniu szpitali. Według danych, tempo epidemii wyhamowało, ale liczba osób przyjmowanych do szpitali jest wyższa niż podczas pierwszej fali.

W połowie października, gdy wprowadzano restrykcje dobowe liczby nowych zakażeń były na poziomie 1 000-1 200, natomiast od dwóch tygodni oscylują o okolicach 500, ale przestały dalej spadać. Całkowity bilans epidemii w Irlandii Północnej to 48 716 zachorowań, z których 901 zakończyło się śmiercią.

Czytaj więcej:

Irlandzkie MSZ: Wygrana Bidena może mieć wpływ na rozmowy UE-Wielka Brytania

Irlandia: Po raz pierwszy od września mniej niż 300 nowych zakażeń koronawirusem

Lockdown w Irlandii Północnej przedłużono o kolejny tydzień

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama