W Galway znaleziono zwłoki Polaka
Zwłoki Polaka, którego nazwiska nie ujawniono, zostały odkryte 6 kwietnia, obok torów kolejowych biegnących wzdłuż jeziora Atalia na terenie Galway. Mężczyznę opisano jako czterdziestokilkuletniego bezdomnego. Ciało znajdowało się w miejscu, które "Connacht Tribune” zidentyfikowała jako regularnie odwiedzane przez osoby bez dachu nad głową.
Ciało przewieziono do University Hospital w Galway, gdzie została przeprowadzona sekcja zwłok. Garda, na którą powłuje się "Connacht Tribune” poinformowała, że nie doszukano się niczego podejrzanego.
W związku ze sprawą w poniedziałek zostało zorganizowane spotkanie w miejscowym ratuszu.
"Homeless Services w Galway ze smutkiem przyjęło wiadomość o śmierci bezdomnego w naszym mieście. Zmarły był Polakiem i we wrześniu ubiegłego roku przez jakiś czas korzystał z naszego pogotowia kryzysowego, w tym zakwaterowania w Fairgreen Hostel oraz Cold Weather Response. Osoby, które nie chcą korzystać z noclegowni, mogą otrzymać od nas śpiwór oraz specjalny pakiet bezpieczeństwa” - poinformował w oświadczeniu burmistrz Pearce Flannery.
Włodarz przekazał jednocześnie wyrazy współczucia rodzinie zmarłego i zapewnił, iż urząd "będzie współpracował z bliskimi”.