W Londynie powstanie specjalny sąd zajmujący się cyberprzestępczością
Powstanie instytucji świadczy o rosnącej roli cyberprzestępczości i jej oddziaływania na gospodarkę. Ostatnie dane szacunkowe z Wielkiej Brytanii oceniają skalę strat powodowaną przez przestępstwa komputerowe na 11 mld funtów rocznie - wylicza serwis.
Jak informuje szef pionu naukowego firmy McAfee, Raj Samani, wzrost popularności modelu "cyberprzestępstwo-jako-usługa" pozwala na aktywność nawet tym, którzy nie mają wiedzy technicznej, na samodzielne dokonanie cyberataku.
Według Samaniego, "istotne jest, aby rząd podjął niezbędne kroki nie tylko na rzecz edukacji firm w kwestii istniejących zagrożeń i tego, jak się przed nimi bronić, ale również w celu zapewnienia służbom odpowiednich środków do prowadzenia śledztw w sprawach związanych z cyberprzestępczością i wymierzania odpowiednich kar".
Zdaniem serwisu Infosecurity Magazine, nowy sąd łączący sprawy cyberprzestępczości i nadużyć finansowych pozwoli na koncentrację kompetencji w celu sprawniejszej obsługi spraw związanych z nadużyciami w internecie i pozwoli na utrzymanie wiodącej pozycji Wielkiej Brytanii w walce z cyberprzestępczością.
Szef brytyjskiej agencji wywiadowczej GCHQ Jeremy Fleming przekazał, że podległa mu instytucja korzysta ze zwiększonych przez rząd środków przeznaczonych na podbudowę kompetencji w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, cyberwywiadu, a także przeciwdziałania terroryzmowi.
Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa (NCSC) w Wielkiej Brytanii w zeszłym tygodniu ogłosiło natomiast, że w ciągu pierwszego roku swojego działania podjęło pracę przy niemal 600 poważnych incydentów cyberbezpieczeństwa.