W Glasgow będzie pierwsze pomieszczenie do "bezpiecznego zażywania narkotyków"
Placówka w Glasgow, która ruszy w przyszłym roku, budzi spore kontrowersje, choć podobne istnieją już w kilku miastach w Europie, Kanadzie i Australii. Ich przeciwnicy twierdzą, że zachęcają one do zażywania narkotyków, zaś zwolennicy przekonują, że zmniejszają one liczbę zgonów spowodowanych przedawkowaniem, ograniczają liczbę osób biorących narkotyki na ulicach i zachęcają uzależnionych do podjęcia leczenia.
Przeciwnikiem takiego rozwiązania jest rząd brytyjski, w którego kompetencjach znajduje się polityka względem narkotyków w całym kraju. Podkreśla on, że nie ma czegoś takiego jak "bezpieczne zażywanie narkotyków", ale MSW oświadczyło, że nie będzie ingerować w szkockie plany.
Szkocki rząd uważa jednak, że jest to jeden ze sposobów na ograniczenie liczby zgonów z powodu zażywania narkotyków. W zeszłym roku z tego powodu w Szkocji zmarło 1 051 osób, co jest zauważalnym spadkiem w stosunku do rekordowego roku 2020, gdy było to 1339 zgonów, ale nadal jest to około trzy razy więcej niż na początku XXI wieku.
W stosunku do populacji jest to też znacznie więcej niż gdziekolwiek w Europie - wskaźnik zgonów na milion mieszkańców w wieku 15-65 lat wyniósł w Szkocji w zeszłym roku 248 i był ponad trzy razy wyższy niż w zajmującej drugie miejsce w Europie Finlandii oraz ponad trzy razy większy niż w Zjednoczonym Królestwie jako całości.
Czytaj więcej:
Szkocja: Liczba zgonów wskutek nadużywania alkoholu wzrosła do najwyższego poziomu od 14 lat
Brytyjscy posłowie rekomendują zmiany w polityce narkotykowej