Udana pierwsza służbowa podróż Harry'ego i Meghan
"Sukces dwutygodniowej podróży księcia Harry’ego i jego małżonki – ich pierwszej oficjalnej wizyty państwowej w roli ambasadorów Elżbiety II, jest sumą wielu pięknie zaplanowanych szczegółów” – podsumowuje serwis www.forbes.com.
Brytyjskie media podkreślają, że podczas podróży pary książęcej do Australii, Nowej Zelandii, Fidżi i Tonga, największą uwagę skupiała Meghan. Wnuk Elżbiety II jest już dobrze znany i lubiany - dla jego żony była to natomiast nowa rola.
Wyjątkowość trasy polegała między innymi na tym, że tuż przed opuszczeniem Wielkiej Brytanii Kensington Palace ogłosił, iż małżonkowie spodziewają się dziecka.
"Kobiety w ciąży pracują, mamy w końcu 2018 rok. Terminarz Meghan był wypełniony po brzegi, to jest bardzo pracowita księżna” – zauważyła australijska królewska korespondentka Juliet Rieden, która towarzyszyła parze książęcej.
"Sposób, w jaki komunikują się z młodymi ludźmi i dziećmi, jest czarujący. Reprezentują monarchię, która ma na sercu problemy młodych ludzi” – stwierdził z kolei ekspert królewski Richard Fitzwilliams.
W Australii zarzucano Meghan, że odwołuje zbyt wiele spotkań z powodu ciąży, ale w Wielkiej Brytanii uznano, że w nowej życiowej roli księżna Sussex spisuje się bardzo dobrze.