USA: Już 71 tys. ofiar śmiertelnych od początku epidemii
To ponad dwukrotny wzrost w porównaniu z poprzednim dobowym bilansem, w którym odnotowano 1 015 zgonów. Był to najniższy 24-godzinny przyrost od miesiąca.
W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono do tej pory ponad 1,20 mln testów na obecność koronawirusa z wynikiem pozytywnym. W ciągu doby liczba ta zwiększyła się o ok. 22 tys.
Najnowsze dobowe dane obejmują 24 godziny od godz. 2:30 czasu polskiego w nocy z poniedziałku na wtorek.
Epicentrum epidemii w USA pozostaje stan Nowy Jork, gdzie na Covid-19 zmarło dotychczas 25 124 chorych.
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo powiadomił wczoraj o wzroście w ciągu ostatniej doby liczby zgonów z powodu koronawirusa do 230. Mniej jest natomiast chorych w szpitalach.
Zgodnie z nowymi szacunkami amerykańskiego rządu na początku czerwca na koronawirusa dziennie umierać będzie 3 tys. Amerykanów. Dostęp do tych prognoz uzyskały media w USA, m.in. dziennik "New York Times" i portal The Hill. Ta liczba znacznie przewyższa dotychczasowe rządowe prognozy, ale portal radia NPR podkreśla, że jest to prognoza robocza.
Czytaj więcej:
Wywiad USA: Koronawirus nie został stworzony przez człowieka
Trump: Z powodu koronawirusa może umrzeć nawet 100 tys. Amerykanów