US Open: Turniej zgodnie z planem, ale bez kibiców
"Amerykańska Federacja Tenisowa (USTA) zastosuje nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, by chronić zawodników i osoby pracujące przy turnieju. W ich zakres wejdą dokładne badania, dodatkowe sprzątanie pomieszczeń, dodatkową przestrzeń na szatnie i specjalnie wyznaczone dla nich zakwaterowanie oraz transport" - napisał na Twitterze Cuomo.
Podczas codziennego briefingu w mieście Albany dodał, że jest podekscytowany tym, iż impreza odbędzie się tradycyjnie na obiektach kompleksu Flushing Meadows. Ma stanowić element ponownego otwarcia stanu Nowy Jork po wcześniejszym nałożeniu wielu restrykcji w związku z koronawirusem.
Nowy Jork stanowi epicentrum pandemii w USA i z tego powodu rozważano przeniesienie tegorocznej edycji US Open. Władze USTA zdecydowały, że turniej nie zmieni lokalizacji, ale przez to odbędzie się przy pustych trybunach i ta opcja została zaakceptowana przez władze stanu.
"Jesteśmy podekscytowani, że turniej zostanie rozegrany w Queens w pierwotnym terminie. Odbędzie się bez kibiców, ale można go będzie obejrzeć w telewizji" - zaznaczył Cuomo.
Podczas ubiegłorocznej edycji tej imprezy na terenie Flushing Meadows pojawiło się prawie 740 000 fanów tenisa.
W mediach spekulowano już wcześniej, że tym razem organizatorzy mogą zrezygnować z kwalifikacji. Jak na razie nie zostało to potwierdzone.
Zwyczajowo US Open było ostatnią w roku czwartą odsłoną Wielkiego Szlema, ale w tym sezonie będzie drugą po styczniowym Australian Open. Wimbledon po raz pierwszy od 1945 roku został odwołany, a French Open przełożono na drugą połowę września.
Na początku marca wstrzymano wszystkie zawody pod szyldem WTA, ATP i ITF. Zgodnie z oficjalnymi komunikatami, nie zostaną wznowione przed końcem lipca.
Czytaj więcej:
Gwiazdy tenisa "zszokowane" i "zdruzgotane" odwołaniem Wimbledonu
Millman: Data powrotu pokaże, co jest priorytetem w tenisie - pieniądze czy zdro
Nadal: Jeśli sytuacja się nie zmieni, nie polecę na US Open